Roland Garros: męczarnie Pliskovej
MichalPoniedziałkowe mecze czwartej rundy Rolanda Garrosa przebiegły bez większych niespodzianek. Problemy miała jedynie Karolina Pliskova, ale w porę naprawiła błędy i ciągle ma szanse na życiowy wynik.
Sytuacja w turnieju, odpadnięcie Andżeliki Kerber sprawiło, że przed Karoliną Pliskovą otworzyła się życiowa szansa. Już tylko kilka kroków dzieli ją od zostania liderką światowego rankingu. Pierwszy z trzech kroków na szczyt nie był łatwy. Veronika Cepede Royg w Paryżu do tej pory prezentowała się świetnie. Tak samo zaczęła też mecz z Czeszką. Paragwajka była agresywna i skuteczna, a jej rywalce nie wychodziło nic. Już po 22 minutach mieliśmy pierwszą piłkę setową. Ostatecznie jednak Cepede była lepsza „tylko” o dwa przełamania. Niestety dla niej Pliskova w kolejnych partiach zagrała już zdecydowanie lepiej. Druga, nadal zacięta zakończyła się jej triumfem 6-3, a w ostatniej wygrała 6-4. Jeśli prażanka dojdzie do sobotniego finału to zostanie liderką rankingu. Zostały jej dwa mecze do wygrania.
Nie będzie to jednak łatwe ponieważ o miejsce na tronie chce także powalczyć Simona Halep. Rumunka musi wygrać turniej, żeby zmienić na czele Kerber. Wraz z Pliskovą znajdują się w tej samej połówce drabinki więc ich ewentualne starcie nastąpi przed sobotą. Zawodniczka z Constanty cały czas jest jednak w gazie. Udowodniła to nie dając żadnych szans Carli Suarez. Hiszpanka ugrała tylko dwa gemy. Rumunka wyrasta na główną faworytkę. Już w ćwierćfinale zagra jednak z Eliną Svitoliną, która w tym sezonie zdobyła już cztery tytuły, a niedawno pokonała Halep w Rzymie.
Ukrainka zakończyła piękny, francuski sen Petry Martić. Dla Chorwatki był to już siódmy mecz w turnieju bowiem startowała od kwalifikacji. Oczywiście poprawi swoją dotychczasową pozycję. Awansuje z 290 miejsca w okolicje pozycji numer 130.
Stawkę ćwierćfinalistek uzupełniła Caroline Garcia. W francuskim pojedynku pokonała pogromczynię Agnieszki Radwańskiej – Alize Cornet. Młodsza zawodniczka gospodarzy triumfowała pewnie, oddając swojej rywalce 6 gemów. W najlepszej ósemce turnieju mamy więc dwie reprezentantki trójkolorowych co na pewno cieszy organizatorów. Na pewno poznamy też nową mistrzynię wielkoszlemową bo żadna z ćwierćfinalistek nie ma jeszcze takiego tytułu w CV.
WTA Roland Garros – IV runda gry pojedynczej:
K. Pliskova (2) – V. Cepede-Royg 2-6, 6-3, 6-4
S. Halep (3) – C. Suarez (21) 6-1, 6-1
E. Svitolina (5) – P. Martic (Q) 4-6, 6-3, 7-5
C. Garcia (28) – A. Conret 6-2, 6-4
Autor: Michał Buczek – Redaktor Naczelny