Tenis budzi się z zimowego snu
MichalGdy zwykli zjadacze chleba szykują się do sylwestrowego szaleństwa, a amatorzy tenisa chowają się po halach w celu utrzymania formy to zawodowi tenisiści szykują się do powrotu do rywalizacji na największych arenach. Na korty wracają także Agnieszka Radwańska i Magda Linette.
Sezon 2018 wystartował jeszcze w 2017 roku bowiem Roger Federer i Belinda Bencić pokonali dzisiaj Yuichi Sugitę i Naomi Osakę dając Szwajcarii pierwszą wygraną w Hopman Cup 2018 w Perth. Wszystkie oficjalne rozgrywki startują za to w sylwestrowy poranek czasu polskiego.
W Auckland wystąpi Agnieszka Radwańska. Jej pierwszą tegoroczną rywalką będzie Beatrice Hadad Maia z Brazylii. Obie zawodniczki do tej pory nie miały okazji, żeby się ze sobą zmierzyć. Najwyżej rozstawioną zawodniczką w Nowej Zelandii jest Karolina Woźniacka, z którą Isia może zagrać w półfinale.
Magda Linette rozpocznie z kolei sezon w Chinach. W Shenzen, w swoim pierwszym meczu zmierzy się z Janą Cepelovą ze Słowacji. W tym turnieju zawodniczką, która wystąpi z „1″ przy nazwisku będzie Simona Halep czyli aktualna liderka rankingu WTA.
Panowie sezon zaczynają w Brisbane. Na liście startowej brakuje dwóch największych nazwisk bowiem z turnieju wycofali się Rafael Nadal i Andy Murray, którzy nie wyleczyli swoich urazów. W turnieju zagra za to bohater końcówki sezonu czyli Grigor Dimitrov. Bułgar broni tytułu wywalczonego przed rokiem. W australijskim turnieju wystąpi też pierwsza rakieta tego kraju czyli Nick Kyrgios, a także powracający po kontuzjach Milos Raonic.
Autor: Michał Buczek – Redaktor Naczelny