Roland Garros: znamy ćwierćfinalistów
MichalOd wtorku na kortach Rolanda Garrosa rozgrywane są mecze ćwierćfinałowe. Wśród najlepszych ośmiu zawodników znaleźli się faworyci, a także jeden sensacyjny uczestnik.
Główny faworyt czyli Rafael Nadal nie musiał się zbytnio napracować w swoim meczu. Maximilian Marterer poważny opór postawił tylko w trzecim secie. W dwóch poprzecnich Hiszpan miał pełną kontrolę nad wydarzeniami na korcie.
Turniejowa „2″ – Alexander Zverev po raz kolejny zafundował sobie pięciosetowe emocje. Tym razem jego rywalem był Karen Khaczanov. Rosjanin bardzo dobrze prezentował się zwłaszcza w drugim i trzecim secie, kiedy to zdominował wyżej klasyfikowanego rywala. W momencie gdy pojawiła się szansa na sprawienie sporej sensacji zabrakło przysłowiowej zimnej głowy. Sasza poprawił swoją grę i pewnie wygrał decydujące partie. Choć trudno w to uwierzyć w przypadku trzeciej rakiety świata, to dla Niemca dopiero pierwszy ćwierćfinał Wielkiego Szlema w karierze.
O awans do półfinału Zverevowi nie będzie jednak łatwo. Jego przeciwnikiem będzie bowiem czujący się na mączce jak ryba w wodzie Dominic Thiem. Austriak dość łatwo pokonał Keia Nishikoriego choć w czwartym secie to Japończyk był górą. Pozostałe partie to już dominacja zawodnika rozstawionego z „7″.
Problemów z ograniem Fernando Verdasco nie miał Novak Djoković. Próbujący nawiązac do wcześniejszych sukcesów Serb pewnie triumfował w rzech setach. Kolejną wielką niespodziankę sprawił za to Marco Cecchinato. Włoch, dla którego jest to turniej życia wyeliminował Davida Goffina. Zwłaszcza masakra jaką urządził Belgowi w trzecim secie zasługuje na uznanie. Nie codzień wygrywa się z takim zawodnikiem 6-0. W nagrodę o półfinał powalczy z Djoko.
Dużo więcej emocji przysporzyły mecze Marina Cilicia z Fabio Fogninim i Kevina Andersona z Diego Schwartzmanem. W obu przypadkach kibice oglądali pięciosetowe batalie. Chorwat pewnie wygrał dwa sety, ale później ponownie zanotował przestój, który natychmiast wykorzystał Włoch. W decydującej partii zdecydowało jednak wielkoszlemowe doświadczenie Cilicia i to on awansował do ćwierćfinału. W starciu Argentyńczyka z finalistą US Open byliśmy świadkami małej niespodzianki. Schwartzman po słabiutkim początku wydawał się być skazany na pożarcie. Mały rycerz z Ameryki Południowej przeprowadził jednak kapitalną szarżę i wygrywają trzy sety z rzędu zameldował się w najlepszej ósemce.
Grono ćwierćfinalistów uzupełnił Juan Martin del Potro. W starciu potężnie zbudowanych zawodników wypunktował Johna Isnera.
Wyniki meczów Rolanda Garrosa można śledzić na stronie www.rolandgarros.com
Autor: Michał Buczek – Redaktor Naczelny