Wimbledon. Horror Magdy Linette

Spotkanie Magdy z Julią Putincewą dawało spore nadzieje na zwycięstwo naszej zawodniczki biorąc pod uwagę fakt,że bilans starć między tymi zawodniczkami, jest na plus dla Magdy.

Jak dotąd Linette pokonała Kazaszkę 3 razy na trzy spotkania.  Niestety klątwa pierwszej rundy chyba nadal trwa, bo jak dotąd nie udało się Magdzie ani razu jej przerwać i swoje występy na Wimbledonie zawsze kończyła na I rundzie. Nie inaczej było tym razem. Pierwszy set to zdecydowane zwycięstwo Putincewy 6:3. W  drugim secie  Magda złapała rytm i to ona przejęła prowadzenie i to jej łupem padła wygrana w secie. W decydującym starciu przy stanie 4:5 Magda obroniła 2 piłki meczowe by ruszyć do boju i zdobyć przełamanie.  Niestety straciła piłki meczowe i po dwóch godzinach i 42 minutach walki przegrała spotkanie 3:6, 6:3, 8:10.

Już tylko Agnieszka Radwańska została w grze pojedynczej kobiet i trzymamy za nią kciuki. Dla Magdy duże brawa za walkę i życzymy jej sukcesów.

Autor: Sebastian Dąbrowski – http://sportowyseba.prv.pl