US Open Series: Hurkacz w trzeciej rundzie

Hubert Hurkacz miał swoje problemy, ale wygrał pierwszy mecz podczas turnieju ATP w Winston Salem. To już ostatnie przetarcie przed startem US Open.

Dzięki wysokiemu miejscu w rankingu Hubert Hurkacz może liczyć na rozstawienie w turnieju w Winston-Salem. Trójka przy nazwisku Polaka oznacza, że spokojnie mógł czekać na swojego pierwszego przeciwnika bowiem w pierwszej rundzie miał wolny los. Jego rywalem we wczorajszym meczu był Duck Hee Lee. Koreańczyk nie osiągał spektakularnych wyników, a najbardziej znany jest z tego, że jest jedynym tenisistą w stawce, który nie słyszy. W najlepszym momencie kariery ocierał się jednak o TOP 100.

Na początku meczu obaj pilnowali swoich gemów serwisowych. Szczęśliwe zagranie pomogło jednak Koreańczykowi w zdobyciu przełamania w siódmym gemie. Polak szybko odpowiedział jednak tym samym i doprowadził do remisu. Status quo nie trwało jednak długo bo już kolejny gem przy serwisie Huberta padł łupem zawodnika z Azji. Tym razem kosztowało to Huberta także seta.

W drugiej partii Azjata zdecydowanie spuścił z tonu, a problem miał zwłaszcza ze swoim podaniem. Dwoma podwójnymi błędami oddał trzy kolejne gemy serwisowe co oznaczało porażkę w secie 0-6. Hurkacz poszedł za ciosem i w trzeciej partii prowadził już 4-0, ale po 10 wygranych gemach z rzędu zaciął się. Koreańczyk zbliżył się na 3-5 i miał szansę na kolejnego breaka. Polak się jednak obronił, a przy drugiej piłce meczowej asem serwisowym zakończył mecz.

Kolejnym przeciwnikiem Huberta będzie Feliciano Lopez, który pokonał Pablo Andujara.

ATP Winston-Salem- druga runda gry pojedynczej:
H. Hurkacz (3) – D.H-Lee 4-6, 6-0, 6-3

Autor: Michał Buczek – Redaktor Naczelny