ATP Finals: Kubot nie zagra w finale
MichalŁukasz Kubot niestety nie awansował do finału turnieju ATP Masters 1000 rozgrywanego w Londynie. Tym samym turniej ten nadal pozostaje niezdobyty przez Polaków.
Po wcześniejszym odpadnięciu w półfinale pary Cabal/Farah Łukasz Kubot i Marcelo Melo pozostali najwyżej rozstawioną parą turnieju Nitto ATP Finals w Londynie. Ich półfinałowymi przeciwnikami była jednak bardzo mocna i niezwykle utytułowana para – Pierre-Hugues Herbert i Nicholas Mahut. Francuzi ostatnio wygrali turniej przed własnymi kibicami w Paryżu i od przegranej w Wiedniu z Polakiem i Brazylijczykiem ich forma była niesamowita. Nie przegrali od tamtej pory ani jednego seta. Niestety ta statystyka wciąż jest kontynuowana.
Początek meczu pokazał, że Łukaszowi i Marcelo w tym meczu będzie bardzo ciężko. Mimo prowadzenia 40-15 Brazylijczyk oddał serwis. Wprawdzie po chwili to samo przytrafiło się Mahutowi, ale Francuzi opanowali nerwy. Po kolejnym przejściu Żyrafa ponownie nie utrzymał swojego serwisu. Tym razem na odrobienie strat było już za późno mimo, że Łukasz kilkukrotnie popisywał się fantastycznymi returnami. Ostatecznie Herbert i Mahut wygrali tego seta 6-3 i zrobili pierwszy krok do finału.
Zdobywcy karierowego Wielkiego Szlema z wysokiego C zaczęli też drugą partię. Mimo efektownego i niezwykle precyzyjnego hot-doga w wykonaniu Melo francuska para już w pierwszym gemie zdobyła przełamanie. Para grająca z „2″ przy nazwiskach nie zamierzała jednak tanio sprzedać skóry i szybko odrobili straty. Łukasz Kubot w swoim stylu szalał na returnie co chwile zmuszając kibiców do gromkich braw. Sytuacja zmieniała się na korzyść Kubota i Melo, którzy po sześciu gemach prowadzili 4-2. Niestety zamiast potwierdzenia przewagi na 5-2 po chwili było 4-4. Tym razem przełamany został Polak. Do samego końca zawodnicy pilnowali swojego serwisu i doszło do tie-breaka. Trójkolorowi szybko zbudowali przewagę mini breaka i prowadzili 3-0. Nie oddali przewagi już do końca. Przy stanie 6-3 Herbert popełnił jeszcze podwójny błąd, ale na niewiele się to zdało bowiem po następnym punkcie Francuzi świętowali już awans do finału.
Łukasz i Marcelo po raz trzeci z rzędu wystąpili wspólnie w turnieju ATP Finals. W 2017 roku, najlepszym w ich wykonaniu, przegrali dopiero w finale. W zeszłym roku przegrali m.in z dzisiejszymi rywalami i odpadli już w fazie grupowej. Tym razem ich przygoda zakończyła się na półfinale. Trzeba wierzyć, że w przyszłym roku Łukasz w końcu przełamie klątwę turnieju ATP Finals, który ciągle pozostaje poza zasięgiem polskich tenisistów.
ATP Finals – półfinał gry podwójnej:
Ł. Kubot/M. Melo (2) – P-H. Herbert/N. Mahut (7) 3-6, 6-7(4)
Autor: Michał Buczek – Redaktor Naczelny