Australian Open: Świątek przegrała dreszczowiec
MichalNa czwartej rundzie swój udział w Australian Open zakończyła Iga Świątek. Nasza zawodniczka nie wykorzystała okazji do pokonania Anett Kontaveit i po trzech setach odpadła z turnieju.
Pierwsze trzy mecze w wielkoszlemowym Australian Open to był popis Igi Świątek. Polka nie straciła ani jednego seta i pewnie zameldowała się w czwartej rundzie. Również to spotkanie bardzo dobrze rozpoczęło się dla Igi, która szybko przełamała Anett Kontaveit. Estonka szybko odrobiła jednak stratę i wyrównała stan meczu. Później zawodniczka z Warszawy miała jeszcze okazje na przełamanie, ale nie wykorzystała żadnej. Na szczęście bardzo dobrze zaprezentowała się w tie-breaku, który wygrała do 4. Był to więc siódmy z rzędu wygrany set przez Świątek w turnieju.
Druga partia zaczęła się niemal identycznie jak pierwsza. Iga wypracowała przewagę 2-0 i natychmiast ją straciła. Tym razem jednak nie była tak pewna swojej gry do końca tego seta. W końcówce pojawiła się większa ilość błędów, które kosztowały Świątek utratę serwisu i prowadzenia w setach. Bardzo źle rozpoczęła się za to rywalizacja w decydującym secie. Trzy gemy z rzędu powędrowały na konto Kontaveitt, a następnie Estonka poprawiła wynik na 5-1. Wtedy jednak nastąpiło niespodziewane odwrócenie sytuacji.
Na wyższy poziom wskoczyła bowiem Iga, która mozolnie zaczęła odrabiać straty. Kolejne wygrane przez nią gemy tylko zwiększały emocje w tym meczu. Udało jej się dogonić rywalkę na 5-5 i wydawało się, że rozpędzona Polka doprowadzi przynajmniej do tie-breaka. Niestety w jej poczynania wkradła się dekoncentracja i błędy. Estonka bezlitośnie to wykorzystała notując kluczowe przełamanie. Po niemal trzygodzinnej, katorżniczej batalii górą była jednak bardziej doświadczona zawodniczka. W nagrodę Kontaveitt zagra w ćwierćfinale z Simoną Halep.
Australian Open – czwarta runda gry pojedynczej:
I. Świątek – A. Kontaveitt (28) 7-6(4), 5-7, 5-7
Autor: Michał Buczek – Redaktor Naczelny