Kolumbia: Ito i Stepanek grają dalej

Tatsuma Ito pozazdrościł swojemu rodakowi

i także awansował do następnej rundy w Bogocie.

 Japończycy mają dobrą serię podczas turnieju ATP w stolicy Kolumbii. Najpierw swojego rywala pokonał Yuichi Sugita, a teraz w jego ślady poszedł Tatsuma Ito.

 Drugiemu z Japończyków zwycięstwo również nie przyszło łatwo. Ito (105 ATP) zmierzył się z Mathew Ebdenem (131 ATP). Tenisista z Kraju Kwitnącej Wiśni miał spore problemy w pierwszym secie ponieważ nie wykorzystał czterech szans na przełamanie co mocno się na nim zemściło. Ebden wykorzystał bowiem swoje break pointy i wygrał pierwszą partię bardzo wysoko bo 6-1.

W kolejnych setach poszło mu jednak zdecydowanie lepiej i nie zdekoncentrowały go także przerwy w meczu spowodowane opadami deszczu. Ostatecznie zwyciężył po prawie trzygodzinnym meczu (1-6, 6-3, 6-4). Jestem bardzo szczęśliwy po tym zwycięstwie tutaj, mimo wszelkich przeszkód. W Bogocie, ze względu na wysokość gra się bardzo ciężko ale dałem z siebie wszystko. Również w następnej rundzie postaram się pokazać swój najlepszy tenis- skomentował swoją postawę Japończyk.

 W kolejnej rundzie zmierzy się ze zwycięzcą meczu Adrian Menendez- Maceiras- Alejandro Gonzalez.

 Swój mecz po perturbacjach pogodowych dokończyli też Radek Stepanek i Edouard Roger-Vesselin. Mecz pierwotnie zaplanowany był na poniedziałek, ale ze względu na opady deszczu został przerwany przy stanie 3-6, 6-3, 1-1 . Po nieplanowanej przerwie obaj tenisiście szli „łeb w łeb”. Decydujący moment meczu nastąpił w 9 gemie, kiedy to Czechowi udało się przełamać rywala i ostatecznie wygrać seta 6-4. Stepanek odbudowuje swoją pozycję w rankingu ponieważ przez kontuzję pleców wypadł z gry na dłuższy czas. Obecnie zajmuje dopiero 369 miejsce w rankingu Emirates ATP. Jak na razie idzie mi bardzo dobrze-zaczął swoją pomeczową wypowiedź 36-latek. Przyjechałem tutaj pierwszy raz w tamtym roku i naprawdę dobrze się czułem. Jest to specyficzny turniej ze względu na wysokość i temperatury, ale to sprawia, że musisz dać więcej z siebie, żeby zachować kontrolę nad piłką. Zapytany o swój stan zdrowia po przebytej kontuzji Stepanek uspokoił swoich kibiców: Moje plecy są już w 100% sprawne. Teraz zaczynam walkę o powrót do TOP 100 rankingu. Jeśli będę musiał poczekać z tym do przyszłego sezonu to nic nie szkodzi- jestem na to przygotowany.

W następnej rundzie Stepanek zmierzy się ze zwycięzcą meczu Sam Groth- Guido Pella.

 Autor: michaldinho

Źródło: www.atpworldtour.com