Karlovic i Tomic grają dalej

admin
tomic claro open

W Claro Columbia Open skończyły się niespodzianki

 Do kolejnej rundy awansowali wszyscy najwyżej rozstawieni zawodnicy.

Skończył się piękny sen zawodnika, który występował w turnieju dzięki dzikiej karcie przyznanej od organizatorów. Daniel Galan (607 ATP) trafił na potężnego przeciwnika. Jego rywalem był bowiem Ivo Karlovic (23 ATP), który do mikrusów nie należy. Pierwszy set pokazał, że Kolumbijczyk wcale nie jest na straconej pozycji i nie zamierza tanio sprzedać skóry swojemu rywalowi z Chorwacji. Tenisiści grali ciągle gem za gem, pilnując swojego podania. Losy seta musiał więc rozstrzygnąć tie-break. Tutaj również walka była mordercza. Ostatecznie Galanowi udało się wygrać do 12. Kibice w Bogocie zaczęli wierzyć w sensację. Drugi set jednak szybko sprowadził ich na ziemię ponieważ Karlovic dwukrotnie przełamał swojego rywala i wygrał gładko 6-1. Nie był to dobry prognostyk dla zawodnika z Kolumbii przed decydującym setem. Doświadczenie Karlovica wzięło górę również i w tej partii ponieważ wygrał ją w stosunku 6-3. Podrażniony Ivo pokazał wielką siłę w decydujących momentach.

Podobny przebieg miał mecz rozstawionego z dwójką Bernarda Tomicia (29 ATP), któremu przyszło rywalizować z Adrianem Menendezem (116 ATP) z Hiszpanii. Najbardziej zacięty był pierwszy set, w którym wynik ciągle oscylował wokół remisu i o wszystkim decydować musiał gem nr 13. W nim po raz kolejny lepszy okazał się niżej rozstawiony zawodnik- Menendez wygrał 7-5. Taki zimny prysznic potrzebny był Australijczykowi bo od tej pory jego gra zaczęła wyglądać lepiej. W drugiej partii udowodnił swoją wyższość wygrywając dość gładko 6-2. Ostatni set znów był nieco bardziej zacięty, ale ostatecznie Tomic wygrał 6-4. O tym, że nie był to łatwy mecz dla zawodnika z Antypodów niech świadczy fakt, że 3 setowy mecz trwał bez mała 2 godziny.

Z najwyżej rozstawionych tenisistów najłatwiejszą przeprawę miał Adrian Mannarino (33 ATP), którego rywalem był Rajeev Ram (86 ATP). W przeciwieństwie do swoich wyżej rozstawionych kolegów Francuz nie zamierzał spędzać na korcie trzech setów więc wziął się od razu do roboty, żeby uniknąć nie potrzebnej nerwówki. Okazało się jednak, że Ram nie zamierza łatwo przegrać tego meczu i mocno postawił się Mannarino. Ostatecznie jednak wyżej rozstawiony Francuz przełamał Amerykanina i wygrał pierwszego seta 7-5. W drugiej partii przełamania po stronie Mannarino były dwa i cały set oraz mecz zakończyło jego zwycięstwo 6-3.

Claro Colombia Open wyniki:

 

Karlovic (23 ATP) – D. Galan (607 ATP) 6-7, 6-1, 6-3

 B. Tomic (29 ATP) – A. Menendez (116 ATP) 6-7, 6-2, 6-4

A. Mannarino (33 ATP) – R. Ram (86 ATP) 7-5, 6-3

 Alexander Sarkissian (204 ATP) – Malek Jaziri (82 ATP) 7-6 (7-1), 3-6, 2-6

 Radek Stepanek (369 ATP) – Samuel Groth (64 ATP) 6-4, 6-0

 Michael Berrer (129 ATP) – Marcelo Demoliner (1184 ATP) 6-3, 7-6 (7-3)

 Yuichi Sugita (152 ATP) – Victor Estrella (49 ATP) 4-6, 7-6 (7-4), 2-6

 Alejandro Gomez (698 ATP) – Tatsuma Ito (105 ATP) 1-6, 7-5, 6-0

 

Autor: michaldinho

 

Spodobał Ci się ten artykuł? Polub go na Facebooku

Wykorzystujemy pliki cookies w celu prawidłowego działania, korzystania z narzędzi analitycznych i marketingowych oraz zapewniania funkcji społecznościowych. Szczegóły znajdziesz w Polityce prywatności. W przypadku braku zgody na wykorzystywanie plików cookies, należy dokonać zmiany ustawień dotyczących zapisu plików cookies. Czy zgadzasz się na wykorzystywanie plików cookies? Tak, zgadzam się