WTA Stanford – gładkie półfinały

Porażka Alicji Rosolskiej Oba finałowe spotkania turnieju w Stanford kończyły się po dwóch setach.Bardzo pewnie w swoim pojedynku zagrała Karolina Pliskova. Czeszka już wcześniej zapewniła sobie awans do pierwszej dziesiątki rankingu, ale walczyła jeszcze o szansę na swój pierwszy tytuł rangi WTA Premier. Pierwsza partia przebiegała pod dyktando wyżej notowanej zawodniczki. Varvara Lepchenko nie potrafiła zagrozić swoje rywalce i zdobyła tylko dwa gemy. Początek drugiego seta zapowiadał podobny scenariusz, ale wtedy, nieoczekiwanie, Pliskova zaliczyła chwilowy spadek koncentracji. Przy stanie 4-2 przegrała trzy gemy z rzędu. Był to pierwszy raz w turnieju, kiedy straciła serwis. Gdy pojawiła się groźba przegrania partii, Czeszka zrewanżowała się rywalce tym samym i wygrała set 7:5.

Żadnych szans nie dała swojej rywalce Angelique Kerber, która odprawiła do domu Elinę Svitolinę. Potrzebowała do tego dwóch gładkich setów, wygranych 6:3, 6:1. Niemka na osiem break pointów zdołała obronić sześć, co odzwierciedla, że potrafiła zachować spokój w trudnych momentach meczu. Brakowało go jednak Svitolinie, dała się ona przełamać sześciokrotnie – Kerber, w tej statystyce, uzyskała 100% skuteczność. O doskonałym meczu Niemki świadczy też liczba zdobytych punktów – 57 dla Kerber bardzo wyraźnie kontrastuje z 33 Pliskovej.

Na półfinale zakończyły swój udział w turnieju deblowym Alicja Rosolska i Gabriela Dabrowski. Panie przegrały 3:6, 2:6 z parą Anabel Medina Garrigues/ Arantxa Parra Santonja.

Autor: M.K

Źródło:

www.wtatennis.com