Własnie rusza Turniej WTA Rogers Cup

Aga Radwańska broni tytułu…

Właśnie dzisiaj na kanadyjskich, twardych kortach w Toronto rozpoczął się turniej rangi WTA Premier 5, zaliczany do US Open Series.  Jest to jedna z prób generalnych przed najważniejszą imprezą tenisową tej części roku, a mianowicie US Open. Polskim fanom ta kanadyjska ziemia kojarzy się bardzo miło, gdyż w ubiegłym roku bezkonkurencyjna na niej okazała się nasza krajanka – Agnieszka Radwańska. W finale rozprawiła się ona w dwóch setach (6:4,6:2) z Venus Williams, która z kolei w półfinale odprawiła swoją starszą siostrę, czym zdecydowanie ułatwiła ’’Isi’’ drogę do końcowego sukcesu. Warto dodać, że pod słowem sukces kryje się też spora suma pieniędzy, którą Agnieszka wyegzekwowała dla siebie z turniejowej puli nagród. Ta w tym roku wynosi – 2 513 000 $. Podsumowując zeszłoroczne zmagania należy wspomnieć, że rywalizacja podwójna należała do Włoszek – Sary Errani i Roberty Vinci. Duet ten pokonał w finale swoją rodaczkę Flavie Pennettę, grającą z  wielką mistrzynią Martiną Hingis.

Ten sezon przyniósł pewne przetasowania. Sarą Errani owszem będzie w Toronto bronić tytułu deblowego, ale tym razem zagra z kobietą, którą w zeszłym roku pokonała, czyli Pennettą. Duet ten rozstawiony jest dopiero z #6. Turniejowa jedynka przypada właśnie Hingis, która grając z Sanią Mirzą, ma zebrać największe laury.  Pewne jest to, że turniej obfitował będzie w ciekawe pojedynki bowiem zebrała się tutaj śmietanka światowego debla. Obecność słynnej czeskiej pary – Hlavackova/Hradecka, czy Rosjanek rozstawionych z #2 – Makarowa/Wiesnina zwiastuje emocje na najwyższym poziomie. Myślę, że żaden bukmacher nie podejmie się przewidzenia zwycięskiej pary. Dodam, iż w tej rywalizacji również mamy swój akcent, gdyż Klaudia Jans- Ignacik wraz z Niemką Georges zdążyły już wygrać pierwszego seta w pierwszej rundzie 7-5, a w drugim prowadzą 4-2 z parą – Kichenok/Savchuk.

Skoro gra podwójna zapowiada się tak ekscytująco, to co musi kryć za sobą rywalizacja singla?  Otóż, wszystko co najlepsze. Jest tutaj piękna Serbka Ana Ivanovic, rozstawiona z numerem #8 jest rewelacja tego sezonu Hiszpanka Muguruza. Finalistki z Stanford również nie mogły odpuścić tego turnieju. Pytanie tylko, czy Karolína Plíšková będzie miała okazje do rewanżu nad Niemką Kerber ? Miejmy nadzieje, że taką szanse dostanie Radwańska, która ma tej Pani wiele do udowodnienia, a by obronić tytuł Rogers Cup taki pojedynek może okazać się koniecznym do rozegrania.  Plany tym przedstawicielką płci pięknej może pokrzyżować inna równie piękna, na pewno pięknie grająca dominatorka – Serena Williams. W tym roku starsza z sióstr oszczędza swe siły, leczy tutaj w Kanadzie zamierza zdobyć swój 4 tytuł tej imprezy. Dodam, że z dziką kartą zagra światowa trójka – Simona Halep, a do ’’gry o tron’’ zamierzają się też włączyć przyjaciółka  Isi – Caroline Wozniacki i młodsza z sióstr Williams.  Nasze oczy skierowane są na Polkę, która jeśli obroni tytuł powtórzy sukces Martiny Hingis z 2000 roku. Zadanie nie lada trudne, ale wszystko w sporcie jest możliwe.

W tak potężne upały jakie nawiedziły Polskę w ostatnich dniach zachęcamy Państwa do przeniesienia się w chłodne miejsca, wyciągnięcie zimnych napojów i uważnego śledzenia relacji z tego turnieju, na naszym portalu. WTA Toronto też może przynieść chłodne momenty, gdyż na tą chwilę to właśnie aura nie pozwala w rozegraniu pierwszych spotkań.

Autor: Jarek Stankowski