WTA Rogers Cup: jubileusz Williams

Porażki Pliskovej i Bouchard

 Sporo emocji przyniósł kolejny dzień turnieju WTA Rogers Cup. Problemy miało wiele faworytek, część z nich pożegnała się z turniejem po pierwszym meczu.

W pierwszym meczu górnej połówki drabinki, który nie został jeszcze rozegrany mierzyły się Irina Falconi i Heather Watson. Mimo, że zawodniczki są blisko siebie w rankingu WTA to mecz był jednak bardzo jednostronny. Heather dała swojej rywalce wygrać w całym meczu tylko 3 gemy, wygrywając ostatecznie 1-6, 2-6 .

W meczu, który miał wyłonić rywalkę dla Brytyjki emocji nie brakowało. Po przeciwnych stronach siatki stanęły: reprezentantka gospodarzy Francoise Abanda i Andrea Petkovic z Niemiec. Obie tenisistki dzieli 300 miejsc w rankingu, ale podczas meczu nie było tak widocznej różnicy. W pierwszym secie o jedno przełamanie lepsza okazała się nieoczekiwanie Kanadyjka, która wygrała 6-3. Petkovic, nie pozwoliła sobie jednak na odpuszczenie drugiego seta i zakończyła go swoim zwycięstwem 4-6. W trzecim secie Abandzie zabrakło sił i doświadczenia, co Niemka skrzętnie wykorzystała wygrywając z przewagą dwóch przełamań 2-6.

Opromieniona ostatnimi sukcesami i awansem do TOP 10 rankingu Karolina Pliskova rozpoczynała swoją przygodę z Rogers Cup od spotkania z Chorwatką Lucić-Baroni. Pierwszy set zgodnie z przewidywaniami na swoje konto zapisała Czeszka (6-3). W drugim byliśmy świadkami wielkich emocji po o zwycięstwie musiał zadecydować tie-break. Lepsza w nim okazała się Chorwatka i niespodziewanie czekał nas 3 set. Jego rozstrzygnięcie jest jeszcze bardziej zaskakujące bowiem 51 w rankingu Lucic-Baroni wygrała go bardzo gładko 2-6. Pliskova odpada już po pierwszym meczu i może mieć problem, żeby na dłużej zadomowić się w TOP 10 światowego rankingu.

Chorwatka w drugiej rundzie zmierzy się z Robertą Vinci, która w meczu bez historii pokonała Karin Knapp. Wyżej sklasyfikowana z Włoszek czyli Knapp ugrała w całym spotkaniu tylko 16 punktów, a spotkanie zakończyło się wynikiem 6-0, 6-0. Roberta Vinci rowerkiem awansowała więc do kolejnej rundy.

Nieoczekiwanie pierwszy mecz okazał się ostatnim także dla Samanthy Stosur. Australijka, która ostatnio była w dobrej formie musiała uznać wyższość Rosjanki Gawrilowej, która okazała się lepsza w dwóch setach 6-4, 6-4

Tradycyjnie już słaby występ zaliczyła także Genie Bouchard. Kanadyjka przed własnymi kibicami skompromitowała się w pierwszym secie przeciwko Belindzie Bencic, nie wygrywając w nim ani jednego gema. W drugim secie wprawdzie podniosła się z kolan i wygrała 7-5, ale w decydującej partii znowu była zdecydowanie gorsza i poległa 2-6. Kolejny zawód w wykonaniu sympatycznej Kanadyjki.

Rozegrano też już pierwszy mecz drugiej rundy. Najwyżej rozstawiona Serena Williams podejmowała Flavię Pennettę z Włoch. Pierwszego seta na swoją korzyść nieoczekiwanie rozstrzygnęła Włoszka, która wygrała z przewagą dwóch przełamań 2-6. W drugiej partii Serena odzyskała kontrolę nad swoją grą i meczem i triumfowała 6-3. Rozpędzona Amerykanka w finałowej odsłonie przejechała się po rywalce nie dając jej żadnych szans. Wygrana 6-0 mówi wszystko. Było to zarazem jubileuszowe 725 zwycięstwo Sereny Williams w cyklu WTA.

WTA Rogers Cup- wyniki turnieju singlowego

Roberta Vinci (Włochy) – Karin Knapp (Włochy) 6:0, 6:0

Polona Hercog (Słowenia, Q) – Alison van Uytvanck (Belgia) 6:4, 1:6, 6:3

Jekaterina Makarowa (Rosja, 11) – Anna Tatiszwili (USA, Q) 6:3, 6:3

I. Falconi – H. Watson 1-6, 2-6

F.Abanda – A. Petkovic 6-3, 4-6, 2-6
Karolína Plíšková (10) – M.Lucić-Baroni (Q) – 6-3, 6-7 (5), 2-6
R. Vinci – K. Knapp 6-0, 6-0
S. Stosur – D. Gawriłowa 4:6, 4-6
E. Bouchard – B. Bencic 0-6, 7-5, 2-6
B. Strýcová  – V. Lepchenko  6:2, 6:4

 II runda

S. Williams (1) – F. Pennetta 2-6, 6-3, 6-0

Autor:michaldinho