Connecticut Open: spacerek Radwańskiej

admin
RadwanskaToronto 2015

Właśnie tak powinno się rozgrywać mecze pierwszej rundy.

Polka świetnie rozpoczęła turniej Connecticut Open w New Heaven nie dając swojej rywalce żadnych szans.

Agnieszka Radwańska bardzo udanie rozpoczęła turniej w New Heaven. Polka postanowiła wystartować w tym turnieju, mimo że wcześniej nie planowała w nim występować. Wszystko przez nieoczekiwaną klęskę w Cincinnati. W pierwszej rundzie los przydzielił Radwańskiej Coco Vandeweghe z USA. Polscy kibice mogli obawiać się o formę Isi, ale jak się okazało całkiem niesłusznie. Amerykanka tego dnia nie istniała na korcie. W pierwszym secie Coco nie udało się ugrać nawet jednego gema, przebiegł on bez historii. Nieco lepiej poszło jej w drugiej partii, ale i tak Polka pozwoliła jej zdobyć tylko dwa gemy. W ten oto sposób Radwańska ekspresem zameldowała się w drugiej rundzie gdzie zmierzy się z Alize Cornet.

 

Francuzka w meczu pierwszej rundy mierzyła się z Yulią Putintsevą. Nie był to dla niej taki spacerek jakiego doświadczyła Radwańska. Wszystko przez słabą dyspozycję w pierwszym secie.

Kazaszka wygrała tę partię gładko 6-2, ale to było praktycznie wszystko na co ją było stać. Drugą odsłonę przegrała „na czysto” a w kolejnej urała tylko dwa gemy.

 

Kolejny zawstydzający występ zanotowała Genie Bouchard. W swoim meczu przeciwko Robercie Vinci udało jej się wygrać tylko jednego gema! Jej degradacja jest coraz bardziej przykra i zastanawiająca.

Świetnie grająca w Cincinnati Elina Svitolina tym razem nie powtórzy ostatniego sukcesu. Na jej drodze oprócz madison Keys stanęła też kontuzja, która zmusiła ją do poddania meczu. Podobnie musiała postąpić Olga Govortsova, która skreczowała w trzecim secie meczu z Olgą Savchuk.

Nie obyło się też bez niespodzianek, bo za takowe trzeba uznać porażki Sary Errani (nr 8) i Timei Bacsinszky (nr 6). Ich pogromczyniami okazały się odpowiednio: Kristina Mladenovic i Caroline Garcia. O porażce Włoszki można powiedzieć, że przegrała po walce i nie musi się wstydzić za jej rozmiary. Zupełnie inaczej niż Szwajcarka, której udało się wygrać raptem 4 gemy w tym tylko jednego w drugim secie.

 

Poznaliśmy też pierwsze rozstrzygnięcia deblowe. Rozstawione z numerem drugim Amerykanki Raquel Kops-Jones i Abigail Spears nie miały kłopotów z pokonaniem brytyjskiej pary Jocelyn Rae/ Anna Smith. W niespełna godzinę rozstrzygnęły spotkanie rezultatem 6-1, 6-4.

Z turniejem pożegnały się za to najwyżej rozstawione zawodniczki. Katarina Srebotnik i Jelena Viesnina niespodziewanie musiały uznać wyższość pary czesko-amerykańskiej Eva Hrdinova i Nicole Melichar. Pierwszy gładko wygrany przez faworytki set musiał je rozprężyć ponieważ później w niczym już nie przypominały najwyżej rozstawionych zawodniczek.

 

WTA Conecticut Open- pierwsza runda gry pojedynczej

 

A. Radwańska (7/WC) – C. Vanddeweghe 6-0, 6-2

K. Pliskova (5) – P. Hercog 2-6, 7-6 (5), 6-2

O. Savchuk (Q) – O. Govortsova (Q) 4-6, 6-3. 4-0 i krecz Govortsovej

M. Keys – E. Svitolina  7-6 (4), 4-2 i krecz
R. Vinci (Q) – E. Bouchard 6-1, 6-0
M. Rybarikova (Q) – F. Pennetta 6-7 (2), 6-3, 6-1
C. Garcia – T. Bacsinszky (6) 6-3, 6-1
K. Mladenovic – S. Errani (8) 6-2, 4-6, 6-4
L. Safarova (4/WC) – D. Gavrilova 6-3, 6-4
A. Cornet – Y. Putintseva (Q) 2-6, 6-0, 6-2

Pierwsza runda gry podwójnej:

 

E. Hrdinova/ N. Melichar – K. Srebotnik/ J. Viesnina (1) 1-6, 6-3, 10-6
A. Medina Garrigues/ A. Parra Santonja – C. Chan/ D. Jurak 6-2, 7-6 (4)
R. Kops-Jones/ A. Spears – J. Rae/ A. Smith 6-1, 6-4

 

Autor: michaldinho

Spodobał Ci się ten artykuł? Polub go na Facebooku

Wykorzystujemy pliki cookies w celu prawidłowego działania, korzystania z narzędzi analitycznych i marketingowych oraz zapewniania funkcji społecznościowych. Szczegóły znajdziesz w Polityce prywatności. W przypadku braku zgody na wykorzystywanie plików cookies, należy dokonać zmiany ustawień dotyczących zapisu plików cookies. Czy zgadzasz się na wykorzystywanie plików cookies? Tak, zgadzam się