US Open – krótka przygoda Janowicza

US Open – Janowicz odpada po pierwszej rundzie

            Polak nie zdołał pokonać Pablo Carreno Busty. Hiszpan rozegrał pewniejsze spotkanie i w kluczowych momentach przełamywał naszego zawodnika. Początek pierwszego seta nie zapowiadał takiego obrotu spraw. Janowicz dobrze serwował, ale z każdym następnym gemem było już coraz gorzej. Kolejne break pointy dla Hiszpana odzwierciedlały, że z podaniem Polaka nie jest najlepiej. Pierwsza partia zakończyła się wynikiem 6:3 dla Carreno Busty.

            Druga rozpoczęła się od błyskawicznego przełamania i wyjścia na prowadzenie przez Hiszpana. Wydawało się, że jest już po secie, ale Janowicz zdołał wygrać trzy gemy z rzędu i ostatecznie to on zdobył partię 6:4. Dalej było już jednak gorzej. Kolejne sety kończyły się wynikami 6:2, 6:4. Hiszpan całkowicie zdominował spotkanie.

            W grze Polaka brakowało agresji, nie funkcjonował też dobrze forehand, a jeśli dołożyć do tego słabszą dyspozycję serwisową, to Janowicza zawiodły jego dwa najważniejsze tenisowe argumenty. Na dziewięć break pointów wygrał tylko dwa, jego rywal z ośmiu szans wykorzystał pięć. Na pewno szkoda tej porażki, ponieważ Carreno Busta był w zasięgu Janowicza, ale dobrej gry wystarczyło tylko na jednego seta.

Autor: M.K