Andy Murray z wizytą w Białym Domu
admin
Szkocki tenisista wraca po dziewięciu latach rozegrać turniej w Waszyngtonie.
Przed swoim pierwszym startem wykorzystał wolny czas, aby zobaczyć rezydencję prezydenta USA.
Murray rozpoczął zwiedzanie od zachodniej części Białego Domu tzw. West Wing, w której znajduje się Gabinet Owalny (Oval Office), a także pomieszczenia biurowe najbliższych współpracowników Baracka Obamy. Następnie odwiedził pokój Roosevelta, gabinet prasowy Białego Domu i malowniczy ogród różany. - Poprosiłem naszego przewodnika, aby pokazał mi jakieś sekretne przejścia, ale niestety nie chciał tego zrobić – żartował Szkot. – Zwiedzanie Białego Domu było bardzo miłym przeżyciem. Nigdy wcześniej nie miałem takiej możliwości i pewnie więcej nie będą miał – dodał dwukrotny zwycięzca Wielkiego Szlema.
To nie pierwszy raz kiedy trzecia rakieta świata rozpocznie zmagania z cyklu Citi Open. W 2006 roku Murray przegrał wówczas w finale z 19 – letnim Francuzem Arnaudem Clementem 6:7 (3), 2:6. Rozgrywki rozpocznie od drugiej rundy, gdzie zmierzy się z lepszym z pary gruzińsko-niemieckiej: Teymurazem Gabaszwilim bądź Benjaminem Beckerem. – Naprawdę cieszę się na ten występ. Nie byłem przecież od dawna w Waszyngtonie. Turniej w ostatnim czasie bardzo się rozwinął, kibice są świetni. W mieście jest bardzo gorąco i nie będzie łatwo. Za wyjątkiem wielkich szlemów tak wcześnie na żadne imprezy nie przyjeżdżam. Mam zatem nadzieję, że pomoże mi to w dobrym występu – powiedział szkocki tenisista.
Autor: Tomasz Czerwiński
Źródło:
tennis.com
atpworldtour.com
eurosport
