ATP Auckland: kolejna wygrana Hurkacza
Michal5- tyle meczy z rzędu od początku sezonu wygrał Hubert Hurkacz. Tym razem Polak w dwóch setach pokonał Mikaela Ymera i awansował do ćwierćfinału turnieju ATP w Auckland.
Kibice w Szwecji liczą, że Mikael Ymer pozwoli przypomnieć światu, że Szwedzi byli kiedyś potęgą tenisową. Nim osiągnie jednak poziom Bjorna Borga czy Robina Soderlinga musi jednak jeszcze minąć sporo czasu. Na razie awansował do TOP 80 rankingu i systematycznie buduje swoją pozycję. Na jego drodze w Auckland stanął jednak jeszcze lepiej rozwijający się Hubert Hurkacz, który pokazał mu, że jednak jeszcze trochę mu brakuje do zawodników z TOP 30 rankingu.
W pierwszym secie obaj toczyli wyrównaną walkę tylko przez cztery gemy. Od piątego zaczęła się dominacja faworyzowanego Polaka. Hubert wygrał cztery gemy z rzędu musząc przy tym bronić tylko jednego break pointa. Kwalifikant nie zamierzał jednak zwieszać głowy i w kolejnym secie postawił już zdecydowanie trudniejsze warunki. Przede wszystkim lepiej i pewniej serwował. W drugiej partii niemal wszystkie gemy były bardzo krótkie i szybko wygrywane przez serwujących. Jedynym wyjątkiem był gem 11. w którym Hubert musiał obronić break pointa, ale ostatecznie obaj doprowadzili do tie-breaka.
Od początku rozgrywki wyglądało, że serwujący stracili rezon. Na pięć pierwszych punktów aż cztery zdobyli returnujący. Równowagę przywrócił Hurkacz, który od stanu 3-2 zdobył cztery punkty z rzędu i rozstrzygnął mecz. Tym samym odniósł piąte zwycięstwo w sezonie 2020 i awansował do ćwierćfinału turnieju w Auckland. Jego rywalem w walce o najlepszą czwórkę będzie Feliciano Lopez, który pokonał najwyżej rozstawionego Fabio Fogniniego.
ATP Auckland – druga runda gry pojedynczej:
H. Hurkacz (6) – M. Ymer (Q) 6-2, 7-6(2)
Autor: Michał Buczek – Redaktor Naczelny