ATP Cincinnati: Finał Marcina
adminMarcin Matkowski nie wygrał 16 turnieju deblowego w karierze.
Choć przez cały tydzień Cincinnati było dla niego dość szczęśliwe, to dziś trochę tego szczęścia zabrakło. Zabrakło też siły lub umiejętności, albo tego i tego. W niedzielne po południe Polak występujący z Nenadem Zimonjicem wykazali się totalną bezradnością. Kompletnie nie mieli patentu na parę Nestor/Roger Vasselin i w dość kiepskim stylu przegrali spotkanie 2-0(6:2,6:2). Myślę, że nie można się w takiej sytuacji pastwić nad naszym zawodnikiem, gdyż drugie miejsce to świetny wynik, ale mamy pewien impas w turniejowym wygrywaniu i głód sukcesów wśród kibiców jest coraz bardziej widoczny. Co do zwycięzców należy pochwalić ich, za piekielną skuteczność, bo to ona była kluczem do destrukcji polsko-serbskiej pary. Niebawem US Open i miejmy nadzieje, że już tam nadarzy się szansa do rewanżu i niech to będzie rewanż udany. Panie Marcinie gratulujemy zanotowania kolejnego finału w karierze, tym bardziej że był on dość mocno obsadzony.
Autor: Jarek Stankowski