ATP Eastbourne: wygrana Hurkacza
MichalHubert Hurkacz wygrał w dwóch setach z Marco Cecchinato. Dla zawodnika z Wrocławia to pierwsze zwycięstwo na trawie w głównym cyklu. Turniej w Eastbourne to ostatnie przetarcie przed Wimbledonem.
W ostatnim czasie Hubert Hurkacz nie miał dobrej passy. Ostatni zwycięski mecz w cyklu ATP Tour miał w Madrycie, a na jego niekorzyść przed turniejem w Eastbourne świadczyło też to, że do tej pory w swojej karierze nie wygrał jeszcze meczu na trawie. Obie te passy przełamał za jednym razem. Jego pierwszym rywalem był Marco Cecchinato czyli rewelacja zeszłorocznego Rolanda Garrosa. Włoch w drabince wystąpił z siódemką przy swoim nazwisku.
Oba sety Hubert zakończył z przewagą jednego przełamania w jednakowym stosunku 6-4. Polaka z uderzenia nie wybiła też przerwa jaką zawodnikom zafundował wiatr. Po przymusowej wizycie w szatni w drugim secie wrócił i dokończył zadanie. Włoch nie zdołał odrobić strat i już po pierwszej rundzie może przenosić się do Londynu na Wimbledon. Z kolej przed Hurkaczem teraz starcie z Amerykanami bowiem jego przeciwnika wyłoni starcie Steve’a Johnsona i Reilly Opelki. W przypadku starcia z pierwszym z Jankesów czeka Hubiego pojedynek z dobrze znanym rywalem bowiem z Johnsonem trenowali wspólnie pod okiem Craiga Boyntona. W przypadku zwycięstwa Opelki czeka nas starcie potężnych serwisów. W obu przypadkach Hubert nie jest bez szans na awans do trzeciej rundy.
ATP Eastbourne – pierwsza runda gry pojedynczej:
H. Hurkacz – M. Cecchinato (7) 6-4, 6-4
Autor: Michał Buczek – Redaktor Naczelny