ATP Finals: Federer lepszy od Djokovicia

Michal
federer london

Hit fazy grupowej i mecz o być albo nie być dla dwóch wielkich mistrzów nie sprostał oczekiwaniom. Roger Federer zagrał świetny mecz i bez trudu pokonał pasywnego i niezbyt dobrze dysponowanego Novaka Djokovicia.

Formuła ATP Finals sprawia, że wielkie starcia między najlepszymi zawodnikami w rankingu mogą nastąpić już w fazie grupowej. Właśnie dzięki temu już w czwartkowy wieczór po przeciwnej stronie siatki stanęli Roger Federer i Novak Djoković. Dla obu był to mecz o pozostanie w turnieju bowiem wcześniej pokonali Mateo Berretiniego i przegrali z Dominiciem Thiemem. 

Od pierwszej piłki na korcie lepiej prezentował się Szwajcar. Bardzo dobrze poruszał się po korcie, odczytywał zagrania Serba i świetnie returnował. Do tego dodał  serwis na poziomie, któremu nie mógł sprostać nawet świetny zazwyczaj w tej dziedzinie Novak. Już w gemie otwarcia Djoković musiał obronić break pointa, żeby utrzymać podanie. Tym razem jeszcze mu się to udało, ale Roger dopiął swego w kolejnym gemie serwisowym rywala. Szwajcar w swoich gemach nie dopuszczał Novaka do głosu, ani przez moment nie był zagrożony przełamaniem i pewnie zmierzał po zwycięstwo w secie. Zakończył go asem serwisowym. W całej partii Roger popełnił tylko jeden niewymuszony błąd.

W drugim secie obraz gry niewiele się zmienił. Nadal to Szwajcar fruwał po korcie, a Serb próbował znaleźć na to rozwiązanie. Djoko wypracował sobie jednak szansę na przełamanie w czwartym gemie, ale nie był w stanie jej wykorzystać. Szybko się to zemściło bowiem w piątym gemie przełamanie zaliczył Federer. Patrząc na dyspozycję serwisową Rogera trudno było przypuszczać, że odda jeszcze zwycięstwo w tym meczu. W 9 gemie Maestro zaliczył jeszcze drugiego breaka, a przy piłce meczowej świetnie skontrował rywala przy próbie akcji serwis-wolej. Ku radości pełnej hali O2 Arena w Londynie Szwajcar zrewanżował się Serbowi za porażkę w pamiętnym finale Wimbledonu.

Djoković stracił szansę na zostanie numerem jeden na koniec sezonu. Ranking otwierał będzie Rafael Nadal.

W drugim meczu grupy Bjorna Borga zmierzyli się pewny zwycięstwa w grupie Dominic Thiem i najsłabszy zawodnik w tej stawce czyli Mateo Berretini. W meczu pozbawionym większych emocji górą był Włoch. Austriak po meczu przyznał, że jego koncentracja w tym meczu była obniżona co nie może dziwić przed półfinałowymi zmaganiami.

ATP Finals – faza grupowa:
Grupa Bjorna Borga:
N. Djokovic (2) – R. Federer (3) 4-6, 3-6

Autor: Michał Buczek – Redaktor Naczelny

Spodobał Ci się ten artykuł? Polub go na Facebooku

Wykorzystujemy pliki cookies w celu prawidłowego działania, korzystania z narzędzi analitycznych i marketingowych oraz zapewniania funkcji społecznościowych. Szczegóły znajdziesz w Polityce prywatności. W przypadku braku zgody na wykorzystywanie plików cookies, należy dokonać zmiany ustawień dotyczących zapisu plików cookies. Czy zgadzasz się na wykorzystywanie plików cookies? Tak, zgadzam się