ATP: Hubert Hurkacz pierwszą rakietą Polski
MichalŚwietna dyspozycja Huberta Hurkacza w 2018 roku zbiera kolejne żniwa. 2 kwietnia zostanie on najwyżej klasyfikowanym tenisistą z Polski.
Finał w Zhuhai, półfinał w Shenzen i kolejne zwycięstwo w Quijing sprawiły, że Hubert Hurkacz bardzo mocno awansował w rankingu ATP. Wg. oficjalnego rankingu opublikowanego wczoraj znalazł się na najwyższej pozycji w karierze. Aktualnie jest 178. tenisistą świata co oznacza awans aż o 34 miejsca w porównaniu do poprzedniego rankingu. Dla Huberta jest to więc debiut w TOP 200.
Ranking ATP „na żywo”, który bierze pod uwagę aktualne wyniki ze wszystkich rozgrywanych turniejów jest jeszcze bardziej korzystny dla wrocławianina. Dzięki zwycięstwu nad Duck-Hee Lee Hurkacz awansował na 173 miejsce, a więc o jedną pozycję i jeden punkt wyprzedza Jerzego Janowicza. Oznacza to, że w momencie kiedy ATP opublikuje ranking po turnieju w Miami to Hubert zostanie pierwszą rakietą Polski. Jego przewaga nad Janowiczem może jeszcze wzrosnąć ponieważ Jurek nie występuje jeszcze w turniejach ze względu na rekonwalescencję po kontuzjach. Powrót na kort zapowiedział na połowę maja. Zapowiada się więc ciekawa rywalizacja o dominację w Polsce. Miejmy nadzieję, że ta sportowa walka będzie się toczyć na wyższym pułapie niż końcówka drugiej setki.
W wywiadzie dla strony ATP Hurkacz powiedział, że TOP 200 to nie jest szczyt jego ambicji na ten sezon. Powiedział, że jego celem jest awans do najlepszej „50″. Zdaje sobie sprawę, że jest to bardzo trudne zadanie, ale dzięki współpracy z Pawłem Stadniczenką nabrał bardzo dużo pewności siebie, a z takim nastawieniem mentalnym wszystko jest możliwe. Fajnie byłoby gdyby Hubertowi na końcu sezonu udało się zagrać w turnieju Next Gen ATP Finals w Mediolanie. Na razie w rankingu Race to Milan zajmuje 10. pozycję, ale tutaj wszystko jest możliwe.
Trzymamy kciuki za kolejne świetne wyniki Huberta Hurkacza. C’Mon!!
Autor: Michał Buczek – Redaktor Naczelny