ATP Miami – Dimitrov w czwartej rundzie

Bułgar ma za sobą bardzo trudne spotkanie, ale jego przeciwnik należy do światowej czołówki. Andy Murray nie spodziewał się chyba, że Dimitrov postawi tak duży opór i będzie w stanie utrzymać dobrą dyspozycję przez cały pojedynek. Mecz zaczął się lepiej dla Szkota, który zgarnął pierwszego seta 7:6. Trzeba podkreślić, że serwis nie był tego dnia najmocniejszą bronią obu tenisistów, ale postawa Murray’a może zaskakiwać. Siedem break pointów, z czego tylko jeden obroniony odzwierciedla, że podanie nie funkcjonowało tak, jak powinno. Bułgar trzy razy stracił serwis, ale na przestrzeni całego meczu lepiej wykorzystał swoje szanse i zwyciężył w kolejnych setach 6:4, 6:3.

            Gael Monfils również rozegrał dobry pojedynek i pokonał Pablo Cuevasa 6:3, 6:4. Milos Raonic z kolei ciągle nie zwalnia tempa, notując kolejne zwycięstwo w tym sezonie. Tym razem zbyt słaby okazał się Jack Sock – Amerykanin przegrał 6:7, 4:6. Na trzeciej rundzie zakończył swoją przygodę z Miami Alexandr Dolgopolov. Kei Nishikori bezlitośnie wykorzystał błędy przeciwnika, zwyciężając 6:2, 6:2.

            Małą niespodzianką jest odpadnięcie Jo-Wilfrieda Tsongi. Roberto Bautista Agut triumfował 2:6, 6:3, 7:6. Nick Kyrgios poradził sobie z Timem Smyczkiem. Australijczyk zamknął oba sety wynikiem 6:4, 6:4. Dobrą formę wykorzystuje Damir Dzumhur, który tym razem pokonał 4:6, 6:1, 6:2 Mikhaila Kukushkina. Andrey Kuznetsov, po trzech setach, cieszył się ze zwycięstwa 2:6, 7:5, 6:0 nad Adrianem Mannarino.

Źródło:

www.atpworldtour.com

Autor: M. K – Zastępca Redaktora Naczelnego