ATP Miami – Monfils w ćwierćfinale, Djokovic, Berdych nadal w grze

 Francuz mierzył się z Grigorem Dimitrovem, nieoczekiwanym zwycięzcą starcia z Andym Murray’em. Bułgar podchodził więc do meczu zmotywowany i z pełną wiarą we własne możliwości. Pierwszy set był bardzo wyrównany i dopiero po tie-breake’u zakończył się na korzyść Dimitrova. Po tym jednak coś się zacięło. Słabsza dyspozycja serwisowa doprowadziło do konieczności bronienia aż siedemnastu break pointów. Monfils sześć razy odbierał podanie przeciwnikowi, co bardzo przyczyniło się do jego triumfu. Francuz zamknął kolejne partie 6:3, 6:3.

            Ciężką przeprawę ma za sobą Tomas Berdych. Richard Gasquet walczył do samego końca i dopiero przełamanie w końcówce trzeciego seta przesądziło o triumfie Czecha 6:4, 3:6, 7:5. Novak Djokovic ponownie wygrał spotkanie bez większych wpadek. Dominic Thiem przegrał 3:6, 4:6. Podobnie Kei Nishikori, który zwyciężył 6:2, 6:4 z Roberto Bautistą Agutem.

            Z turniejem pożegnał się Horacio Zeballos, chociaż w przypadku tego tenisisty czwarta runda jest ogromnym sukcesem. Argentyńczyka wyeliminował David Goffin, który wygrał 7:5, 6:3. Gilles Simon oddał Lucasowi Pouille tylko jednego gema i ekspresowo zamknął mecz 6:0, 6:1. Nie zawiedli też Nick Kyrgios oraz Milos Raonic. Australijczyk pokonał 7:6, 6:3 Andreya Kuznetsova, natomiast Kanadyjczyk bez problemów wyeliminował 6:0, 6:3 Damira Dzumhura.

Źródło:

www.atpworldtour.com

Autor: M.K  – Zastępca Redaktora Naczelnego