ATP Monte Carlo: Nadal znowu na tronie
MichalNa świecie są trzy pewne rzeczy: śmierć, podatki i zwycięstwa Rafy Nadala na kortach ziemnych. Hiszpan po raz kolejny zdominował rozgrywki podczas Rolex Masters w Monte Carlo.
Książe Monako – Albert powinien czuć się zagrożony. Rafael Nadal bowiem sam koronuje się rokrocznie na króla Monte Carlo. Po raz 10. wywalczył główne trofeum w turnieju ATP Rolex Masters. Przeszedł tym samym do historii, ponieważ żaden tenisista nie wygrał 10 edycji jednego turnieju.
W meczu finałowym Rafa mierzył się niespodziewanie ze swoim rodakiem Albertem Ramosem. Turniejowa „15″ tym razem nie była nawet blisko sprawienia niespodzianki. Od początku mecz zaplanowany był jako show Nadala. Rozstawiony z „4″ Hiszpan w pierwszym secie oddał rywalowi tylko jednego gema, po raz kolejny demonstrując swoją siłę w tym turnieju. W drugiej partii Ramos miał nieco więcej do powiedzenia, ale wciąż nie mógł się nawet zbliżyć do swojego rodaka. Rafael Nadal wygrał pewnie i teraz czeka na kolejne wyzwanie.
Już od dzisiaj czeka go walka o kolejną „decimę”. O swój 10 skalp powalczy bowiem przed własną publicznością – w Barcelonie. Turniej rozgrywany jest na kortach ziemnych więc można w ciemno zakładać, że Nadal będzie tam grał aż do finału. Tenis lubi jednak niespodzianki i może tym razem ktoś inny zostanie królem Barcelony.
Zwycięstwo Rafy w Monte Carlo było jego 50. wygranym turniejem na mączce co sprawiło, że wyprzedził w tej statystyce Guillermo Villasa. Nikt nie wygrał więcej turniejów na tej nawierzchni.
ATP Monte Carlo- finał gry pojedynczej:
R. Nadal (4) – A. Ramos (15) 6-1, 6-3
Autor: Michał Buczek – Redaktor Naczelny