ATP Moskwa: Powtórka z rozrywki
Michal
Podczas turnieju Kremlin Cup dojdzie do powtórki zeszłorocznego finału. Po raz kolejny swoje półfinałowe starcia wygrali Marin Cilic i Roberto Bautista i znowu zmierzą się ze sobą w finale.
Marin Cilic w swoim półfinale zagrał z Jewgienijem Donskoyem. Grający z dziką kartą Rosjanin nie był jednak równorzędnym przeciwnikiem dla Chorwata. Mecz trwał tylko 75 minut i Cilic zameldował się w finale. W pierwszym secie Donskoy próbował nawiązać walkę, ale Chorwat dzięki przewadze przełamania zachowywał bezpieczną przewagę. Na końcu seta okazało się, że Cilic pozwolił rywalowi wygrać trzy gemy. Z kolei w drugim secie sytuacja na korcie została już całkowicie opanowana przez głównego faworyta turnieju. Chorwat wygrał prawie wszystkie gemy, oddając swojemu przeciwnikowi tylko jednego gema, żeby mógł zachować twarz.
Trudniejsze zadanie w swoim półfinale miał Roberto Bautista. Jego rywalem był bowiem Phillip Kohlschreiber czyli turniejowa „4″. W pierwszej partii o jej losach przesądziło jedno przełamanie. Tego breaka zanotował Bautista i to on był bliżej awansu do finału. W drugim secie Kohlschreiber był bliski przełamania rywala już w drugim gemie, ale mimo aż trzech szans nie udało mu się odebrać Hiszpanowi serwisu. Na domiar złego sam raz stracił swoje podanie i przegrał seta oraz cały mecz.
Dla CIlicia i Bautisty będą to pierwsze finały w tym roku. Ich ostatnie finały miały miejsce w tym samym momencie ponieważ był to finał Kremlin Cup rok temu. Wówczas górą był Chorwat, a o tym, który z panów będzie triumfował tym razem dowiemy się w niedzielne po południe.
ATP Moskwa- półfinały gry pojedynczej:
M. Cilic (1) – J. Donskoy (WC) 6-3, 6-1
R. Bautista (2) – P. Kohlschreiber (4) 6-4, 6-4
Autor: Michał Buczek – Redaktor Naczelny