ATP Quito: koniec drugiej rundy
MichalFestiwal świetnych serwisów mogli oglądać ekwadorscy kibice. W innych meczach również nie brakowało emocji.
Paolo Lorenzi uporał się z Mathew Ebdenem. Włoski tenisista nie musiał martwić się break pointami, jego rywal nie miał ani jednej okazji by zdobyć przełamanie. Regularna gra Lorenziego przysparzała problemów, również przy podaniu Australijczyka. Ebden dwukrotnie tracił serwis, co dało Włochowi zwycięstwo 6:4, 6:4.
Rajeev Ram pokonał 7:6, 6:3 Nicolasa Kickera. Do sensacji doszło w starciu Ivo Karlovica i Victora Estrelli Burgosa. Kibice nie uświadczyli ani jednego break pointa w całym meczu. Obaj zawodnicy doskonale serwowali, Chorwat zaliczył aż 39 asów, ale ostatecznie przegrał. Estrella Burgos lepiej prezentował się w tie-breake’ach, triumfując 6:7, 7:6, 7:6. Awansował też Federico Gaio, który wyeliminował Geralda Melzera. Mecz zakończył się wynikiem 6:7, 6:3, 7:6.
Autor: M. K – Zastępca Redaktora Naczelnego