ATP Stuttgart: Federer przegrywa
MichalNie udał się powrót Rogera Federera do rywalizacji. W pierwszym meczu na kortach ziemnych odniósł drugą w tym roku porażkę.
Wszyscy kibice tenisa ostrzyli sobie zęby na powrót do rywalizacji Rogera Federera. Szwajcar po wygraniu w tym sezonie trzech dużych tytułów zrobił sobie dwa miesiące przerwy od gry. Jak widać wybiło go to z rytmu. W Stuttgarcie pokonał go żegnający się z miejscową publicznością Tommy Haas. Niemiec na koniec kariery napisał jednak jeszcze jedną piękną historię.
W pierwszym secie to faworyzowany Helwet miał przewagę. W efekcie to na jego konto powędrowała ta partia. Przewaga dwóch przełamań nie zwiastowała emocji na dalszym etapie pojedynku. Niemiec przypomniał jednak wszystkim jak dobrym jest tenisistą. W fantastycznej drugiej partii wyrwał swojemu przyjacielowi zwycięstwo w tie breaku, doprowadzając tym samym do remisu. Nie był to jednak pojedynczy wyskok podrażnionego drapieżnika. Haas poszedł bowiem za ciosem i dzięki przełamaniu nieoczekiwanie wygrał trzeciego seta i cały mecz. Olbrzymia sensacja stała się faktem.
Oczywiście z takiej porażki nie można wyciągać pochopnych wniosków przed Wimbledonem. Przed Maestro jeszcze przynajmniej jeden turniej, żeby przypomnieć sobie, że trawa jest jego najmocniejszą nawierzchnią.
ATP Stuttgart- druga runda gry pojedynczej:
R. Federer (1) – T. Haas (WC) 6-2, 6-7(8), 4-6
Autor: Michał Buczek – Redaktor Naczelny