ATP Tokio – Nishikori gra dalej

Wawrinka nie dał szans Amerykaninowi Austinowi Krajickiemu

            Ze wszystkich par ćwierćfinałowych pojedynek Japończyka z Marinem Cilicem zapowiadał się najciekawiej. Tenisiści nie zawiedli i dostarczyli kibicom sporej dawki tenisowych emocji. Mecz  rozpoczął się lepiej dla Chorwata – agresywnie uderzał on zza linii końcowej i posyłał kolejne asy serwisowe, przez co Nishikori nie mógł odebrać rywalowi podania. Sam je stracił i przegrał pierwszego seta 3:6. W drugim długo nie zanosiło się na przełamanie, jednak przy stanie 6:5 dla Japończyka zdołał on wygrać przy serwisie Cilica i zamknął partię wynikiem 7:5. W decydującym secie wyżej notowany zawodnik miał kilka nerwowych momentów na początku, ale później już dominował, wygrywając 6:3.

            Z turniejem pożegnał się również Gilles Simon. Jego pogromcą okazał się Gilles Muller, który gładko zwyciężył 6:3, 6:4. Luksemburczyk tylko raz stracił serwis i ogólnie może zaliczyć ten mecz do udanych. Takim samym wynikiem zakończyło się spotkanie Stana Wawrinki z kwalifikantem – Austinem Krajickiem. Szwajcar nie dał szans Amerykaninowi – obronił oba break pointy i dorzucił do nich dwa przełamania, pewnie awansując do półfinału. Ze swojego rezultatu na pewno może być zadowolony Benoit Paire. Francuz po ciężkim, trzysetowym, boju pokonał Nicka Kyrgiosa 3:6, 6:4, 6:1.

Źródło:

www.atpworldtour.com

Autor: M.K – Zastępca Redaktora Naczelnego