ATP Wiedeń: zawód gospodarzy

Nie tak to miało wyglądać. Faworyt gospodarzy i jeden z głównych kandydatów do zwycięstwa w turnieju ATP Masters 500 w Wiedniu – Dominic Thiem pożegnał się już z turniejem w stolicy Austrii.

Dominic Thiem nie rozpieszcza swoich rodzimych fanów. Przed własną publicznością, w Wiedniu zaliczył rozczarowujący występ. W turnieju ATP Masters 500 w Wiedniu rozstawiony jest z numerem drugim. Kibice zgromadzeni w hali mogli więc spodziewać się, że półfinał to jest plan minimum dla ich reprezentanta. Rzeczywistość okazała się jednak bardziej szara. Już w drugiej rundzie zastopował go bowiem Richard Gasquet. Mecz rozpoczął się po myśli Austriaka, który wygrał nawet pierwszego seta. Później jednak przewagę zaczął zyskiwać Francuz czego kulminacją było zwycięstwo 6-1 w decydującej partii.

Jeszcze trudniejsze zadanie czekało Gillesa Simona. Drugi z reprezentantów Francji walczył bowiem z najwyżej rozstawionym Alexandrem Zverevem. Niemiec nie zamierzał iść w ślady swojego kolegii z Austrii. W pierwszym secie miał wprawdzie problemy z rywalem, ale dzięki przełamaniu w drugiej partii mógł zacząć planować swój występ w kolejnej rundzie.

Tego dnia wystąpiło jeszcze trzech trójkolorowych. Ważne zwycięstwo odniósł Jo-Wilfried Tsonga. Wciąż walczy on o występ w ATP Finals w Londynie, ale żeby tego dokonać absolutnie nie może przegrać żadnego meczu w Wiedniu. W tym celu wykonał już drugi krok tym razem pokonując Damira Dhumhura. Po bitwie na tie-breaki w dwóch pierwszych setach Jowil w końcu złamał opór Bośniaka w trzecim secie. Zwycięski mecz zanotował także Lucas Pouille. Jego przeciwnikiem był Guillermo Garcia-Lopez. Hiszpan musiał jednak uznać wyższość rywala w dwóch setach. Francuskie epizody zamknął mecz Pierre-Hugues Herberta. Nie pokonał on jednak przeszkody o nazwie Phillip Kohlschreiber.

Niespodziankę sprawił Diego Schwartzman. Niziutki Argentyńczyk wyrzucił z turnieju Pablo Carreno Bustę czyli jednego z głównych faworytów nawet do tytułu.

ATP Wiedeń – druga runda gry pojedynczej:
A. Zverev (1) – G. Simon 7-6(6), 6-4
D. Thiem (2) – R. Gasquet 6-4, 5-7, 1-6
P. Carreno (4) – D. Schwartzman 7-5, 6-1, 6-1
J-W. Tsonga (8) – D. Dhumhur 6-7(5), 7-6(7), 6-1

Autor: Michał Buczek – Redaktor Naczelny