Australian Open: Linette gra dalej!
MichalMagda Linette sprawiła kolejny prezent swoim kibicom. Pokonała wyżej notowaną rywalkę, a także problemy zdrowotne i zagra w trzeciej rundzie Australian Open.
Przed tegorocznym turniejem w Melbourne Magda Linette nie miała na swoim koncie żadnego zwycięstwa w turnieju mimo, że startowała w nim dwukrotnie. W tegorocznej edycji ma za to już dwa triumfy. Tym razem w pokonanym polu zostawiła Darię Kasatkinę. Rosjanka mimo młodego wieku ma już na rozkładzie najlepsze tenisistki świata, a w rankingu jest na 22 pozycji.
Osiągnięcia i rankingi nie mają jednak znaczenia od momentu gdy po raz pierwszy padnie komenda „play”. Od początku meczu stroną dominującą była Polka. Wprawdzie jako pierwsza straciła podanie, ale momentalnie odrobiła straty z nawiązką wychodząc na prowadzenie 3-1. Obie zawodniczki nie potrafiły jednak utrzymywać swoich serwisów. Z tego stanu jako pierwsza uciekła zawodniczka z Poznania, która objęła prowadzenie 5-2. Niestety w tym momencie doznała kontuzji stopy. Po interwencji medycznej ewidentnie kulała, a Kasatkina wykorzystała niedyspozycję rywalki i wyrównała na 5-5. Linette pokazała jednak serce wojowniczki i w tie-breaku to ona była mocniejsza.
Taki rozwój wypadków podziałał na obie zawodniczki. Magda złapała wiatr w żagle, a Daria kompletnie się pogubiła. Gra Rosjanki w niczym nie przypominała tego co na co dzień pokazuje na kortach. Trzeba przyznać, że to Polka skutecznie uniemożliwiała jej złapanie rytmu. W tym secie Linette grała po profesorsku. Najpierw zaliczyła jedno przełamanie, a jak Kasatkinie wydawało się, że za chwilę może odrobić stratę to dorzuciła kolejne. Sama skutecznie się broniła i po fantastycznym meczu, w którym oprócz rywalki musiała pokonać także ból – awansowała do trzeciej rundy.
Tam czeka już na nią Denisa Alertova. W tym starciu to nasza zawodniczka będzie faworytką.
Australian Open – druga runda gry pojedynczej:
D. Kasatkina (22) – M. Linette 6-7(4), 2-6
Autor: Michał Buczek – Redaktor Naczelny