Australian Open – Nadal za burtą
admin
Forma Rafaela Nadala z ostatnich miesięcy pozostawia wiele do życzenia i nie jest już tak spektakularna, jak wcześniej. Nikt się chyba jednak nie spodziewał, że Rafa odpadnie z imprezy już w pierwszej rundzie. Ostatni raz taka sytuacja w Wielkim Szlemie miała miejsce w 2013 roku – w trakcie Wimbledonu, ale nigdy wcześniej w Australii. W tym momencie nie wiadomo jeszcze, czy to zwykły wypadek przy pracy, czy też dyspozycja Hiszpana będzie już tylko się pogarszać. Bez swojej dynamiki i forehandu Nadal przestał być postrachem na korcie, a jego rywale poczuli, że nie mają już do czynienia z mentalnym dominatorem.
Mecz z Fernando Verdasco miał wiele faz. Najpierw niżej notowany Hiszpan wyszedł na prowadzenie po zaciętym tie-breake’u. Słabsza postawa wydawała się chwilowa – Nadal zaatakował i doskonale wykorzystywał błędy rywala. Dwa kolejne sety padły jego łupem 6:4, 6:3. Czwarta partia, znowu po tie-breake’u, trafiła na konto Verdasco. W normalnej formie Rafa prawdopodobnie nie dałby szans rywalowi w piątym secie. Nie tym razem. To niżej notowany Hiszpan zaprezentował się lepiej, nękając Nadala świetnymi returnami – po jednym z nich zamknął ostatnią partię wynikiem 6:2.
Źródło:
www.ausopen.com
autor: M.K – Zastępca Redaktora Naczelnego