Australian Open: pierwsza sensacja
Michal
W końcu doczekaliśmy się prawdziwej niespodzianki podczas turnieju w Melbourne. Z rywalizacji odpadła Venus Williams. Problemów z awansem nie miały pozostałe faworytki.
W swoim meczu pierwszej rundy Venus Williams mierzyła się z Brytyjką Johaną Kontą, która sklasyfikowana jest w dziewiątej dziesiątce rankingu. Pierwszy set w wykonaniu doświadczonej Amerykanki był jeszcze w miarę udany, mimo że przegrała go ze stratą jednego przełamania. Prawdziwy kryzys przyszedł jednak w drugiej partii, kiedy to przegrywała już 0-5. Udało jej się zmniejszyć stratę, ale i tak zakończyła swój występ w turnieju.
Dość pewnie swój mecz wygrała Ana Ivanovic. Rywalką Serbki była Tammi Patterson, ale daleko jej było do sprawienia niespodzianki. W sumie faworytka oddała 5 gemów i spokojnie może szykować się do kolejnej rundy.
Dalej gra także Sabine Lisicki. Niemka w dwóch setach rozprawiła się z Petrą Cetkovską, ale jej rywalka w każdym secie pokazała, że potrafi walczyć.
Karolina Pliskova dołączyła poszła w ślady swojej siostry i także wystąpi w drugiej rundzie. Kimberly Birrel potrafiła postawić opór, ale w najważniejszych momentach wychodziło większe ogranie Czeszki.
Tylko 60 minut na australisjkim korcie w pierwszej rundzie spędziła Garbine Muguruza. Hiszpanka bez większych problemów skasowała Anett Kontaveit, w pierwszym secie dając jej darmową lekcję gry w tenisa.
Z rozstawionych zawodniczek o kolejnych meczach mogą też myśleć Jelena Jankovic, Madison Keys i Timea Bacsinszky.
Australian Open- pierwsza runda gry pojedynczej:
V. Williams (8) – J. Konta 4-6, 6-2
A. Ivanovic (20) – T. Patterson 6-2, 6-3
S. Lisicki (30) – P. Cetkovska 6-4, 6-4
K. Pliskova (9) – K. Birrel 6-4, 6-4
G. Muguruza (3) – A. Kontaveit 6-0, 6-4
J. Jankovic (19) – P. Hercog 6-3, 6-3
M. Keys (15) – Z. Dijas 7-6(5), 6-1
T. Bacsinszky (11) – K. Sinikakova 6-3, 7-5
J. Makarova (21) – Maddison Inglis (WC) 6-3, 6-0
Autor: Michał Buczek- Redaktor Naczelny