Australian Open: Porażki Polek
Michal
Niestety Magda Linette i Urszula Radwańska nie wzięły przykładu z Agnieszki i zgodnie pożegnały się z turniejem.
Magda Linette od początku wiedziała, że czeka ją trudne zadanie. Jej przeciwniczką była bowiem Monica Puig, która w weekend dotarła do finału zawodów w Sydney. Do stanu 3-3 trwała jednak bardzo wyrównana walka. Niestety od tej pory na korcie karty rozdawała już tylko Portorykanka. Ostatnie 3 gemy seta padły jej łupem, a w kolejnej partii było już tylko gorzej. Puig wygrała wszystkie gemy, które pozostały do końca i nie zostawiła Linette żadnych złudzeń co do tego, która zawodniczka była lepsza.
Spodziewaliśmy się, że nieco łatwiej będzie miała młodsza z sióstr Radwańskich. Pierwszy set w wykonaniu Urszuli zdawał się to potwierdzać. Rozstrzelała w nim bowiem Anę Konjuh niczym rewolwerowiec z Dzikiego Zachodu. Zwycięstwo 6-0 musiało zrobić wrażenie! Seria kontynuowana była do stanu 3-0 w kolejnej partii. Wtedy stało się coś niewytłumaczalnego dla przeciętnego Kowalskiego oglądającego mecz. Radwańska stanęła, a Chorwatka zaczęła grać swój tenis. Efekt? 6 wygranych gemów przy tylko jednej wiktorii Uli i wyrównanie. Teraz to po stronie Konjuh była przewaga psychologiczna. Chorwatka nie zamierzała odpuścić, dość szybko wyszła na prowadzenie 1-5 i wydawało się, że jest już „po jabłkach”. Krakowianka odrobiła jednak stratę breaka, ale więcej nie dała rady i przegrała 3-6. Można powiedzieć, że Urszula Radwańska wypuściła wygrany mecz.
Wiemy już kto będzie kolejną rywalką Agnieszki Radwańskiej w drugiej rundzie. Eugenie Bouchard mierzyła się z Aleksandrą Krunic. Kanadyjka w tym sezonie wysyłała już sygnały o powrocie do wysokiej dyspozycji. Nie miała większych kłopotów z ograniem Serbki i to właśnie z nią zagra Agnieszka. Jak na drugą rundę szykuje się naprawdę ciężki pojedynek.
Turniej od zwycięstwa zaczęła Maria Sharapova. Rosjanka bardzo łatwo pokonała Nao Hibino oddając rywalce tylko 4 gemy.
Australian Open- pierwsza runda gry pojedynczej:
M. Linette – M. Puig 3-6, 0-6
U. Radwańska – A. Konjuh 6-0, 4-6, 3-6
E. Bouchard – A. Krunic 6-3, 6-4
M. Sharapova (5) – N. Hibino 1-6, 3-6
Autor: Michał Buczek- Redaktor Naczelny