Australian Open: problemy Sharapovej
Michal
Maria Sharapova zanotowała dziwny przestój w grze, ale zdołała awansować do kolejnej rundy. Dołączyła do niej Belinda Bencic oraz ….
W trzeciej rundzie Australian Open los połączył Marię Sharapovą z Lauren Davis. Pierwsza partia nie zapowiadała praktycznie żadnych emocji. Rosjanka grała bardzo pewnie, trafiała w kort i kończyła akcję. Popełniła tylko 3 błędy. Oznaczać to mogło tylko pewne zwycięstwo w secie 6-1. Niespotykana rzecz miała miejsce w drugiej partii. Kibice czekający na dokończenie egzekucji przecierali oczy ze zdumienia. Początek seta to nadal świetna gra i pewne prowadzenie Maszy. W pewnym momencie jej gra jednak stanęła. Przestała trafiać, pojawiły się podwójne błędy serwisowe. Davis nie zamierzała nie skorzystać z takiego prezentu i odrobiła straty. Po chwili okazała się też lepsza w tie-breaku i na chwilę zapachniało sensacją. Po pierwszych gemach decydującego seta zapach ten był już tylko mglistym wspomnieniem. Rosjanka zaczęła grać jeszcze lepiej niż w pierwszym secie i od razu przełożyło się to na wynik- 6-0 i awans.
W kolejnej rundzie przestoje Sharapovej mogą ją już drogo kosztować. Zwłaszcza, że jej rywalką będzie Belinda Bencic. Szwajcarka w pojedynku z Kateryną Bondarenko również miała swoje problemy. Te dopadły ją w pierwszej partii, która zakończyła się wygraną Ukrainki z przewagą przełamania. Młoda Belinda nie zamierzała jednak odpadać i zdecydowanie poprawiła swoją grę. Efektem było pewne zwycięstwo 6-2 w drugim secie, a także triumf 6-4 w partii ostatniej.
Jako ostatnia w tej sesji swój awans niespodziewanie wywalczyła Anna-Lena Friedsam. Niemka zaskakująco odprawiła rozstawioną z „13” Robertę Vinci. Mecz nie miał klasycznego przebiegu, nie co dzień bowiem przegrywa się pierwszego seta 0-6 i błyskawicznie poprawia grę i wyciąga wnioski. Tak właśnie uczyniła Niemka, która po bolesnej klęsce na otwarcie, później zaczęła dominować. Wygrała drugiego seta z przewagą przełamania i po chwili powtórzyła to samo w decydującej rozgrywce. Vinci żegna się z turniejem.
Były to jedyne trzy mecze, które dało się rozegrać ponieważ korty miały zasuwany dach. Reszta została przesunięta z powodu opadów deszczu w Melbourne.
Australian Open- trzecia runda gry pojedynczej:
M. Sharapova (5) – L. Davis 6-1, 6-7(5), 6-0
B. Bencic (12) – K. Bondarenko 4-6, 6-2, 6-4
R. Vinci (13) – A-L. Friedsam 6-0, 4-6, 4-6
Autor: Michał Buczek- Redaktor Naczelny