Australian Open: spacerek faworytek

Michal
Sharapova AO 12

Serena Williams i Maria Sharapova bardzo łatwo wygrały swoje drugie mecze w Australian Open. Zaskoczeniem jest porażka świetnej dotychczas Svietlany Kuzniecovej.

Po zaskakujących rozstrzygnięciach z pierwszej rundy, karuzela niespodzianek zdaje się lekko wyhamowywać. Najwyżej rozstawiona w turnieju Serena Williams tym razem nie miała żadnych problemów z pokonaniem kolejnej rywalki. Jej przeciwniczką była Su-Wei Hsieh. Pojedynek ani przez moment nie był zacięty, a liderka rankingu w pełni dominowała. Jej azjatycka rywalka ugrała w meczu tylko 3 gemy.

Równie łatwo przebrnęła drugą rundę Maria Sharapova. Jej rywalką Alieksandra Sasnovich. Wynik meczu można było przewidzicieć już po kilku gemach, różnica w grze była bardzo duża, a Masza oddała również tylko 3 gemy.

Trzeci mecz rozegra też Belinda Bencic. Szwajcarka grała z niebezpieczną Timeą Babos, ale nie miała zbyt wielkich problemów. W obu setach wygrała z przewagą przełamania i spokojnie może czekać na kolejną rywalkę.

Noga powinęła się Svietlanie Kuzniecovej. Świetna od początku sezonu Rosjanka niespodziewanie musiała uznać wyższość Kataryny Bondarenko. Zwłaszcza przegrany 1-6 pierwszy set można rozpatrywać w kategoriach dużej niespodzianki. W drugiej partii Svietlana poprawiła swój tenis, ale i tak było to za mało.

Swoje mecze wygrały także: Daria Kasatkina, która ograła pogromczynię Uli Radwańskiej; Roberta Vinci- z Iriną Falconi, Carla Suarez, która ograła Marię Sakkari oraz Lauren Davis, której w wygranej pomogła kontuzja Magdaleny Rybarikovej. Również Niemka Anna-Lenna Friedsman wystąpi w trzeciej rundzie po pokonaniu Qiang Wang.

 

Australian Open- druga runda gry pojedynczej:

S. Williams (1) – S-W. Hsieh 6-1, 6-2
M. Sharapova (5) – A. Sasnovich 6-2, 6-1
B. Bencić (12) – T. Babos 6:3, 6:3
R. Vinci (13) – I. Falconi (USA) 6:2, 6:3
K. Bondarenko – S. Kuzniecova (23) 6:1, 7:5
D. Kasatkina – A. Konjuh 6:4, 6:3
L. Davis – Magdalena Rybarikova 7:6(7) i krecz Rybarikovej
A-L.Friedsam – Qiang Wang (Q) 6:3, 6:4

Autor: Michał Buczek- Redaktor Naczelny

Spodobał Ci się ten artykuł? Polub go na Facebooku

Wykorzystujemy pliki cookies w celu prawidłowego działania, korzystania z narzędzi analitycznych i marketingowych oraz zapewniania funkcji społecznościowych. Szczegóły znajdziesz w Polityce prywatności. W przypadku braku zgody na wykorzystywanie plików cookies, należy dokonać zmiany ustawień dotyczących zapisu plików cookies. Czy zgadzasz się na wykorzystywanie plików cookies? Tak, zgadzam się