Australian Open: tornado Azarenka
Michal
Wktoria Azarenka nadal pozostaje bezlitosna dla swoich rywalek. Łatwą przeprawę miała też Serena Williams, ale nie zabrakło też sensacji.
Wiktoria Azarenka upodobała sobie szybkie i wysokie zwycięstwa o czym przekonały się wcześniej już dwie rywalki. Teraz uczucia tego doświadczyła także Naomi Osaka. Białorusinka ponownie grała świetny tenis, nie pozwalając swojej rywalce praktycznie na nic. W zwycięstwie nie przeszkodziło jej nawet 21 błędów własnych przy tylko 14 Japonki. Wynik 6-1, 6-1 nie pozostawia złudzeń. W 8 meczach tego sezonu Azarenka straciła tylko 22 gemy.
Eksperci i kibice ostrzyli sobie zęby na pojedynek w IV rundzie Białorusinki z Garbine Muguruzą. Do tego szlagierowego starcie jednak nie dojdzie ponieważ Hiszpanka niespodziewanie przegrała z Barborą Strycovą. Trzecia rakieta świata przede wszystkim popełniła mnóstwo błędów własnych ponieważ statystycy naliczyli ich aż 32. Z kolei Czeszka grała bardzo dobrze i po 76 minutach została sprawczynią drugiej co do wielkości sensacji na tegorocznym turnieju.
Z trzech najwyżej rozstawionych zawodniczek ostała się już tylko Serena Williams. Amerykanka nie zawodzi, a o jej dobrej formie przekonała się tym razem Daria Kasatkina. 19-letnia Rosjanka wciąż zbiera pierwsze doświadczenia w głównym cyklu. Taka porażka jak dzisiejsza z Sereną na pewno pozwoli jej wyciągnąć wnioski. Liderka rankingu pozwoliła jej ugrać po jednym gemie w każdym z setów.
Muguruza nie była jedyną wysokorozstawioną zawodniczką, która na trzeciej rundzie zakończyła występ w Melbourne Park. Jej los podzieliła Bowiem Karolina Pliskova czyli turniejowa „9″. Jej porażka nie jest tak zdumiewająca jak Hiszpanki ponieważ jej pogromczynią okazała się Jekaterina Makarova czyli zeszłoroczna półfinalistka imprezy. Dla obu zawodniczek było to swoiste deja-vu ponieważ rok temu spotkały się na tym samym etapie. Tym razem Czeszce poszło nieco gorzej poniważ wygrała 5, a nie 8 gemów jak w 2015 roku.
W wewnętrznej walce dwóch Niemek Annika Beck okazała się lepsza w dwóch setach od Laury Siegemund. Dalej gra także Brytyjka Johanna Konta, która nie dała większych szans Denisie Allertovej z Czech.
Australian Open- trzecia runda gry pojedynczej:
W. Azarenka (16) – N. Osaka (Q) 6-1, 6-1
G. Muguruza (3) – B. Strycova 2-6, 3-6
S. Williams (1) – D. Kasatkina 6-1, 6-1
K. Pliskova (9) – J. Makarova (21) 3-6, 2-6
A. Beck – L. Siegemund 6-0, 6-4
D. Allertova – J. Konta 2-6, 2-6
Autor: Michał Buczek- Redaktor Naczelny