Barclays ATP World Tour Finals – gwiazdy nie tylko na korcie
admin
Znamy już ostateczne rozstrzygnięcia tegorocznego turnieju zamykającego sezon tenisowy. Zawodnicy dostarczyli w tym roku kibicom mnóstwa emocji i wspaniałych zagrań, w czym przodowali zwłaszcza finaliści – Novak Djokovic i Roger Federer.
Ten turniej cieszy się bardzo dużą popularnością, nie dziwne więc, że co roku na trybunach można zauważyć znane postacie ze świata sportu i szeroko rozumianego show biznesu. Ta edycja nie różniła się od poprzednich. W oczy rzucała się przede wszystkim obecność dwóch gwiazd piłki nożnej – David Backham obserwował rozgrywki wraz ze swoim synem. Na trybunach pojawił się również były zawodnik Arsenalu Londyn – Thierry Henry. Obejrzenia spotkań nie odmówił też sobie aktor Hugh Grant.
Ich twarze od razu przyciągały uwagę przy oglądaniu transmisji, ale na trybunach znalazły się osoby o wiele mniej rozpoznawalne, choć niewątpliwie istotne z perspektywy samego tenisa. Byłe gwiazdy dyscypliny również oglądały zmagania swoich kolegów po fachu. Wśród nich najstarszy żyjący zdobywca turnieju wielkoszlemowego – Victor Seixas. Amerykanin zwyciężył na Wimbledonie w 1953 roku, w kolejnym dołożył do tego jeszcze tytuł na US Open. Były to czasy, kiedy turnieje zaliczane do wielkiego szlema rozgrywano na trawie, wyjątkiem był oczywiście Roland Garros. Seixas ma dzisiaj 92 lata i z perspektywy czasu mógł ocenić, jak bardzo na przestrzeni lat zmienił się tenis. Na własne oczy widział przecież niemal wszystkie generacje tenisistów.
Autor: M.K – Zastępca Redaktora Naczelnego