Bardzo polski turniej w Wuhanie

Kolejnym przystankiem w kalendarzu WTA jest turniej w miejscowości Wuhan. Karuzela tenisistek przeniosła się więc z Japonii do Chin.

Są to bardzo prestiżowe zawody mające rangę WTA Premier Mandatory. Jest to równoznaczne oczywiście z wysokimi nagrodami bowiem ich pula wynosi 2 212 500 dolarów.

Duże pieniądze przyciągają również czołowe zawodniczki, nie może więc dziwić bardzo mocna obsada tego turnieju. Najwyżej rozstawioną zawodniczką będzie Simona Halep, która jedynkę dzierży ze względu na nieobecność Sereny Williams. Największą uwagę przykuwa jednak wracająca po kontuzji Maria Sharapova. Z kolei tytułu wywalczonego przed rokiem bronić będzie Petra Kvitova.

Oczy polskich kibiców zwrócone będą oczywiście w stronę opromienionej sukcesem w Tokio Agnieszki Radwańskiej. Polka, jeśli chce zagrać w turnieju Masters musi wypaść w Chinach bardzo dobrze. Zadanie od samego początku będzie jednak trudne ponieważ już pierwszej rundzie na Isię czeka Venus Williams.

Radwańska nie jest jedynym polskim akcentem w tym turnieju. Jeszcze dwie nasze reprezentantki wystąpią w turnieju deblowym Alicja Rosolska zagra w parze z Gabrielą Dabrowski, a Klaudia Jans-Ignacik rywalizować będzie w duecie z Anastazją Rodionovą. Co ciekawe w pierwszej rundzie Jans-Ignacik/Rodionova zmierzą się z siostrą Anastazji- Ariną. Numerem jeden w deblu są Martina Hingis i Sara Mirza, które zarazem są murowanymi faworytkami do zwycięstwa w turnieju.

Autor: Michał Buczek – Redaktor Naczelny