Cała Polska patrzy dziś na Szczecin

Davis Cup.  O 16:00 mecz Janowicz – Dolgopolov 

 Już od dzisiaj wielkie tenisowe emocje szykują się nam w Azoty Arenie w Szczecinie. Przez najbliższe trzy dni rozgrywany będzie bowiem mecz Polska-Ukraina w ramach rozgrywek Davic Cup.

 Największą nadzieję Polaków na zwycięstwo w tym meczu jest oczywiście Jerzy Janowicz, który jest najwyżej sklasyfikowanym polskim zawodnikiem. Przed nim jednak trudne zadanie bowiem w pierwszym meczu zmierzy się z Ołeksandrem Dolgopolovem (73 ATP). Jerzyk jako najwyżej sklasyfikowany singlista (51 miejsce) pośród zawodników występujących w tym meczu jest faworytem tego starcia, ale patrząc na jako ostatnią formę należy drżeć o wynik. W drugiej parze pierwszego dnia zmierzy się Michał Przysiężny (140 ATP) i Serhij Stachovski (55 ATP). W tym starciu bukmacherzy typują zwycięstwo gościa z Ukrainy. W polskiej ekipie w ostatniej chwili nastąpiła zmiana. Kapitan Radosław Szymanik zdecydował, że Przysiężny lepiej wypadnie na tego rodzaju nawierzchni jak w Szczecinie od Kamila Majchrzaka, który pierwotnie był awizowany do składu.

 W sobotę na kort wejdą debliści Łukasz Kubot w parze z Marcinem Matkowskim zmierzą się z Władysławem Manafowem i Denisem Mołczanowem. Wydaje się, że polscy zawodnicy powinny być górą, ale niewiadomą jest forma Łukasza Kubota, który zmaga się z kontuzją. „Ostatnio mam coraz większe problemy z urazami. Na szczęście po paru dniach czuję się już dużo lepiej. Mam nadzieję, że w sobotę będę w najlepszej dyspozycji” - skomentował swoje zdrowie Kubot.

Jest to też specjalny mecz dla jego partnera deblowego. Marcin Matkowski pochodzi bowiem ze Szczecina i jest to jego powrót do tego miasta po 15 latach. Na pewno będzie mógł więc liczyć na wsparcie swoich najbliższych.

 Wojciech Fibak typuje, że Polska wygra 3:1. Punkty dla biało-czerwonych mają zdobyć: w piątek Jerzy Janowicz, w sobotę debliści i w niedzielę ponownie Janowicz.

 Ciekawie zapowiada się zwłaszcza ewentualny pojedynek pierwszych rakiet obu ekip. Z jednej strony stanie bowiem znany z wybuchowego charakteru Jerzy Janowicz, a po przeciwnej stronie stanie znany z kontrowersyjnych wypowiedzi Stachovski. Miejmy nadzieję, że górą będzie Janowicz i typowanie Wojciecha Fibaka będzie trafne. A może Michał Przysiężny pokusi się o niespodziankę? Trzymajmy kciuki za naszych zawodników!

Autor: michaldinho

Źródło: daviscup.pzt.pl ; sportowefakty.pl ; atpworldtour.com