Ciężka choroba Petry Kvitovej
admin
Czeska tenisistka za pośrednictwem
mediów społecznościowych poinformowała, że zmaga się z mononukleozą. Kvitova o swoich problemach zdrowotnych dowiedziała się tuż po Wimbledonie.
Mononukleoza to nic innego jak wirusowa choroba zakaźna, która przenoszona jest za pośrednictwem śliny lub drogą kropelkową. Atakuje przede wszystkim błonę śluzową nosa, gardła i ucha. Często mylona jest ze zwykłym przeziębieniem.
Problemy z nagłym zmęczeniem organizmu pojawiły się u zawodniczki na początku roku, jednak zostały zdiagnozowane dopiero niedawno. W marcu zabrakło jej na turniejach w Miami i Indian Wells. W Eastbourne wycofała się z powodu problemów z gardłem, a w Wimbledonie zakończyła swój start na trzeciej rundzie.
„Od dłuższego czasu cierpię na mononukleozę, dlatego często jestem zmęczona. Trenowanie na pełnych obrotach sprawiało mi trudności” – dodała Petra Kvitova.
Obecnie czeska tenisistka rozpoczyna przygotowania do wielkoszlemowego US Open na kortach w Toronto. Jeżeli stan jej zdrowia nie ulegnie pogorszeniu, wówczas nie będzie mogła stanąć do walki w kanadyjskim mieście.
„Przez chwilę myślałam, że w ogóle nie zagram w żadnej imprezie poprzedzającej US Open. Lekarze pozwolili mi występować, ale niezbyt często. Mam nadzieję, że mój stan zdrowia się poprawi” – powiedziała czwarta rakieta świata.
Wielu tenisistów miało w przeszłości do czynienia z mononukleozą. Najsłynniejszy przypadek dotyczył Rogera Federera, któremu w 2008 roku udało się zwalczyć tę chorobę. Inni zawodnicy nie mieli już tyle szczęścia. Mario Ancić z powodu wyniszczenia organizmu musiał przedwcześnie zakończyć karierę, z kolei Robin Söderling od wielu sezonów stara się bezskutecznie wrócić do sportu.
Autor: Tomasz Czerwiński