Croatia Open: Wszystko jasne
admin
Sukces Dominica Thiema
Rezultaty deblowe poznaliśmy kilka godzin temu, zatem o nich nie ma co więcej się rozpisywać. Została nam tylko jedna niewiadoma, która była wisienką na torcie, po całym tygodniu ciężkiej rywalizacji. Mianowicie, kto z dwójki Dominic Thiem, Joao Sousa zwycięży po raz drugi w swojej karierze? Zrobił to faworyt (turniejowa czwórka), czyli Thiem. Zadanie wykonał w tempie ekspresowym, gdyż odprawienie rywala z kwitkiem zajęło mu jedną godzinę i dwie minuty, a wynik to 2-0 (6:4,6:1). Ciężko cokolwiek więcej napisać o tym spotkaniu. Przegrany stawiał opór tylko w pierwszej odsłonie, do momentu 7 gema kiedy to stracił swoje podanie i jak się później okazało również seta. W drugiej partii rolę odegrała psychologia. Podłamany swoim rezultatem Sousa wyszedł bez większej woli walki i po pięciu gemach przegrywał 5-0. Szacunek należy się niewątpliwe za to, że nie odpuścił i przełamał serwis Thiema zdobywając honorowego gema.
Zatem, to właśnie Dominic wyjeżdża ze słonecznej Chorwacji z tarczą. Może być z siebie dumny, gdyż obsada tego turnieju była dość ciekawa i nie stronił on, od sensacji. Sprawa zwycięstwa do końca pozostawała otwarta, a Thiem odnosząc ten sukces nawiązał do laurów swojego rodaka Thomasa Mustera, który w Umagu był bezkonkurencyjny w latach 1992 i 1993. Kto wie, może Austriakowi również w przyszłym roku uda się powtórzyć ten sukces i obroni tytuł, jak lata temu Muster. By się tego dowiedzieć, będziemy musieli jednak trochę poczekać, lecz będzie to czekanie aktywne, bo nadchodzący tydzień to kolejne turnieje, które należy śledzić z uwagą. Do tego właśnie Państwa zachęcam.
Autor: Jarek Stankowski