Fed Cup: Czeszki znów w finale, awans Białorusinek

Michal
Pliskova Praga 1

Znamy już finalistki tegorocznej edycji Pucharu Federacji. Po raz kolejny w meczu o tytuł zagrają Czeszki.

W starciu Szwajcaria – Czechy po pierwszym dniu utrzymywał sie rezultat 1:1. W niedzielę jako pierwsze na korcie pojawiły się Karolina Pliskova i Timea Bacsinszky. Faworytka gospodarzy po raz kolejny zawiodła. Po świetnym występie w Miami, gdzie doszła do półfinału, zupełnie nie potrafi odnaleźć swojej dobrej dyspozycji. Zdołała urwać rywalce zaledwie 6 gemów i przegrała całe spotkanie 0:2 (4:6 2:6). Później na arenie zmierzyły się ze sobą Viktoria Golubic z Barborą Strycovą. Po niezwykle zaciętym i dramatycznym pojedynku to mniej doświadczona tenisistka okazała się lepsza wygrywając 3:6 7:6 6:1. O wszystkim zadecydował debel, w którym para Pliskova/Hradecka pokonały duet Hingis/Golubic 6:2 6:2 i mogły cieszyć się z awansu do trzeciego finału z rzędu. W nim zmierzą się z Francuzkami.

Historyczne osiągnięcie zanotowały Białorusinki. Pierwszy raz bowiem udalo się im awansować do grupy światowej dzięki pokonaniu reprezentacji Rosji. Trzeba jednak powiedzieć, że to wszystko nie miałoby miejsca gdyby nie świetna dyspozycja Viktorii Azarenki, która poprowadziła drużynę do najwyższej ligi.

W przyszłym roku w grupie światowej zobaczymy także Amerykanki, które bez problemu uporały się z Australijkami wygrywając 4:0.

Fed Cup- półfinał:
Czechy – Szwajcaria 3:2

Fed Cup- Grupa Światowa Play-Off:
Białoruś – Rosja 3:2
USA – Australia 4:0

Autor: Dawid Biskup

Spodobał Ci się ten artykuł? Polub go na Facebooku

Wykorzystujemy pliki cookies w celu prawidłowego działania, korzystania z narzędzi analitycznych i marketingowych oraz zapewniania funkcji społecznościowych. Szczegóły znajdziesz w Polityce prywatności. W przypadku braku zgody na wykorzystywanie plików cookies, należy dokonać zmiany ustawień dotyczących zapisu plików cookies. Czy zgadzasz się na wykorzystywanie plików cookies? Tak, zgadzam się