Kto ubiera Novaka Djokovicia?
Michal23 maja 2012 roku firma Uniqlo ogłosiła, że Novak Djokovic został jej światowym ambasadorem podpisując 5-letni kontrakt. Dlaczego najlepszy wówczas tenisista świata zdecydował się na stroje japońskiej marki?
Novak Djokovic przez wiele lat ubierany był przez markę Adidas, jednak w 2009 roku niemiecka firma zdecydowała się na współpracę z Andy Murray’em i to głownie w niego postanowiła inwestować. Serb podpisał więc kontrakt z włoską marką Sergio Tacchini, pozostając jednak, ze względu na własne preferencje przy butach Adidasa. Djokovic w strojach firmy z Półwyspu Apenińskiego wygrał 4 turnieje wielkiego szlema, lecz ta nie potrafiła przekuć sukcesów tenisisty na własne zyski. Z czasem pojawiły się problemy, włoska firma zwlekała ze zobowiązaniami, nie wywiązując się tym samym z warunków umowy sponsorskiej. Serb postanowił zakończyć współpracę i szukać nowej firmy. Nie było to jednak proste ponieważ grając w butach marki Adidas (Barricade 7 Novak) miał ograniczone pole wyboru – nie mógł podjąć współpracy z firmą będącą konkurencją niemieckiej potęgi.23 maja 2012 roku firma Uniqlo ogłosiła, że Novak Djokovic został jej światowym ambasadorem podpisując 5-letni kontrakt. Dlaczego najlepszy wówczas tenisista świata zdecydował się na stroje japońskiej marki?
Uniqlo wydawało się być najlepszą opcją – marka dopiero zaczynała wchodzić na tenisowy rynek, miała już jednak pewne doświadczenie dzięki kontraktowi z japońskim zawodnikiem – Kei Nishikorim. W 2012 roku Novak Djokovic postawił na współpracę z azjatycką firmą, stając się jej światowym ambasadorem. Kooperacja polega także na wspólnej pracy nad poprawą funkcjonalności ubrań Uniqlo. Serbski tenisista zadebiutował w nowym stroju w tym samym roku na kortach Rolanda Garrosa podczas Turnieju French Open.
Z umowy czerpią korzyści obie strony. Warunki finansowe nie zostały co prawda ujawnione, ale mówi się że serbski tenisista, za sezon współpracy z Uniqlo dostaje ponad 6 mln funtów. Ponadto firma wspiera Fundację Novaka Djokovicia działającą na rzecz rozwoju dzieci. Współpraca z jednym z najlepszych zawodników światowego tenisa znacznie wpłynęła na rozpoznawalność azjatyckiej marki. Jest ona częścią Fast Retailing – największego detalisty w branży odzieżowej na terenie Azji, a właścicielem najbogatszy Japończyk - Tadashi Yanai. Uniqlo ma coraz silniejszą pozycję na rynku sprzedaży detalicznej, mając ponad 1500 sklepów na całym świecie. Bussines Insider przewiduje, że w 2020 roku może konkurować z takimi markami jak H&M czy Zara. Novak Djokovic przyznaje jednak, że dla niego Uniqlo to coś więcej niż tylko fast fashion, i nie tylko odzież sportowa – Czuję naturalną więź z Uniqlo. Moją życiową filozofię nazywam „be unique”. Oparta jest ona na ogromnej pasji i chęci do ciągłego doskonalenia się, bycia możliwie najlepszym tenisistą, tak samo jak możliwie najlepszym człowiekiem. Mam pragnienie pomagania ludziom, szczególnie dzieciom, które miały mniej szczęścia niż ja.– opowiada Serb.
Nie wiadomo na ile jest to po prostu dobry PR, a na ile prawdziwa „naturalna więź”. Na pewno współpraca wyszła obu stronom na dobre. W tym roku jednak 5-letni kontrakt dobiega końca, a Novakiem Djokoviciem zainteresowanych jest coraz więcej marek. Na wygaśnięcie umowy Serba z Uniqlo czeka m.in. Lacoste oraz Nike. Amerykańska firma świadoma, że kariery Rogera Federera i Rafaela Nadala zmierzają powoli ku końcowi, z chęcią zaczęłaby ubierać Djokovica. „Dwójka” światowego rankingu z pewnością może liczyć na jeszcze lepszy kontrakt. Od lat sportowe marki czerpią zyski ze współpracy z wybitnymi sportowcami, którzy zapewniają globalny zasięg i wielką widownię.
Autor: Agnieszka Głowacka