Magazyn C’mon Wiosna 2021 już w sprzedaży!

Drodzy czytelnicy,
Ciężkie czasy nie odpuszczają, ale my nie zawodzimy i przekazujemy w Wasze ręce kolejny numer Magazynu Tenisowego C’Mon.

W poprzednim wydaniu napisałem tekst, że wszystkich nas nie zamkną mając na myśli to, że rządzący nie zamkną nam kortów. Niestety wraz z drugą falą mieliśmy na ponad miesiąc zakaz uprawiania naszej dyscypliny i o tym piszemy na naszych łamach. Nadciągająca trzecia fala pandemii może sprawić, że po raz kolejny sezon letni zostanie przesunięty. Jeśli nie, to już pewnie po świętach wielkanocnych porzucimy granie halowe i spotkamy się na tak uwielbianych przez nas kortach ceglanych pod chmurką. Nowy rok przyniósł też zmiany w świecie tenisowym. Turniej Australian Open pokazał nam, że tenis już wkrótce może pójść w stronę pełnej elektronizacji. Najpierw sędziowie liniowi zostali wsparci przez system hawk-eye, a teraz rewolucja poszła krok do przodu. W Melbourne nie widzieliśmy już sędziów na liniach. Czy niedługo wszyscy arbitrzy zostaną wyparci przez komputery? Na pewno będziemy to obserwować. Rewolucja nastąpiła też w sportowej karierze Łukasza Kubota. Po wielu wspólnych sukcesach zakończył współpracę z
Marcelo Melo i w tym roku występuje już u boku Wesleya Koolhofa. Na naszych łamach prezentujemy sylwetkę holenderskiego zawodnika, a także umożliwiliśmy mu przedstawienie się polskim kibicom. W bieżącym numerze nie mogło też zabraknąć naszych regularnych cyklów. W cyklu tenisowe pary wracamy do tematu miłości pośród osób tej samej płci, tym razem jednak skupiamy się na paniach. Również kobieta jest bohaterką cyklu o legendach tenisa. Przedstawiamy sylwetką wybitnej Margaret
Smith Court. Ze stałych materiałów mamy też dla Was artykuły o psychologii, taktyce, odżywianiu i wszystkim co może pomóc Wam w treningu. A jak już będziecie chcieli się zmierzyć w turniejach to przedstawiamy możliwości jakie dają rozgrywki pod egidą Polskiej Ligi Tenisa, a także te rozgrywane w formule ProAm. Na nowy sezon życzę Wam przede wszystkim powrotu normalności. Jeśli pandemia nie pokrzyżuje nam planów to szykują się nam wspaniałe miesiące z tenisem w roli głównej. Kibicujmy też naszym zawodnikom na arenie międzynarodowej. Trzymajcie się w tych dziwnych czasach, bądźcie zdrowi, ale nie dajcie się zwariować!