Magazyn Tenisowy Zima 2019/2020 już w sprzedaży
adminDrodzy czytelnicy,
To co dobre szybko się kończy i właśnie dobiegł końca sezon letni w tenisie. Trzeba podziękować naturze bo niektóre obiekty oferowały grę pod chmurką aż do końcówki października. Nie zapadamy jednak sen zimowy bowiem w sezonie halowym trzeba zadbać o zbudowanie formy na wiosnę. Pomóc Wam w tym mogą nasze stałe działy związane z treningiem taktycznym, mentalnym i ogólnorozwojowym.
W aktualnym numerze opisujemy dla Was ćwiczenia ogólnorozwojowe, a także te, które mają oprawić Waszą koncentrację i pomóc wdrażać skutecznie te zagrania, które ćwiczycie na treningach. W legendach tenisa cofamy się dość głęboko do historii Polski bowiem bohaterką dwóch kolejnych numerów będzie Jadwiga Jędrzejowska czyli wielokrotna finalistka Wielkich Szlemów. Z historią polskiego tenisa związana jest także recenzja książki Kroniki polskiego tenisa 1901-2018, którą Wam serdecznie polecam. Pod koniec sezonu zakończyła się wspaniała kariera Marcina Matkowskiego. W rozmowie z nami „Matka” wraca do tego co było najlepsze w jego karierze, a także snuje nieco planów na przyszłość. Z kolei wśród tenisowych par tym razem jedna z najgorętszych czyli Elina Svitolina i Gael Monfils. Lada dzień wystartuje pierwszy finał Pucharu Davisa wg. nowej formuły. My z kolei zastanawiamy się czy organizowany w Australii ATP Cup będzie ostatecznym grabarzem tych rozgrywek czy jednak reforma Gerarda Pique faktycznie zmodernizuje Davis Cup na tyle, że będzie on atrakcyjniejszy niż mistrzostwa ATP. W kolejnym numerze podzielę się z kolei z Wami swoimi wrażeniami z Nitto ATP Finals, które wystartują już po zamknięciu tego numeru. Jak co roku oddamy w Wasze ręce dodatek świąteczny czyli pomysły na prezent, który zadowoli każdego fana białego sportu. Tutaj każdy znajdzie coś dla siebie bowiem pokazujemy możliwości i dla ciała i dla ducha, a także jak modnie i trendy prezentować się na korcie i poza nim. Korzystając z okazji życzę też Państwu wszystkiego co najlepsze na Święta Bożego Narodzenia. Niech to będzie czas spędzony w gronie rodzinnym, a do spalenia świątecznych grzeszków polecam wizytę na korcie tenisowym. Niech także rok 2020 będzie lepszy od obecnego zarówno dla Państwa jak i dla naszych tenisistów.