Pekao Szczecin Open: porażka polskiego debla

admin
Bednarek Memphis 1

Mamy już pewność, że żaden Polak nie wygra turnieju w Szczecinie.

O stracie szans przez singlistów wiedzieliśmy już wcześniej- dzisiaj z turniejem pożegnali się także debliści.

Ostatnimi muszkieterami reprezentującymi Polskę w turnieju byli Tomasz Bednarek i Mateusz Kowalczyk. Niestety o ich występie w Szczecinie też już można mówić w czasie przeszłym. Ich pogromcami zostali reprezentanci Włoch – Federico Gaio i Alessandro Giannesi. Trzeba im jednak oddać, że walczyli dzielnie.  W pierwszym secie bardzo długo byli co najmniej równorzędnymi przeciwnikami. Niestety w końcówce to Włosi zachowali więcej zimnej krwi i w kluczowym momencie zaliczyli przełamanie, które pozwoliło im wygrać seta 7-5.

Nie mniej wyrównana była druga partia, w której walka była bardzo zażarta. W wymianie ciosów żadna ze stron nie potrafiła jednak zadać decydującego trafienia, które złamałoby przeciwnika. Zgodne wygrywanie gemów musiało się jednak prędzej czy później skończyć. Jak się okazało skończyło się najpóźniej jak to możliwe bowiem set musiał zostać rozstrzygnięty w tie-breaku. Tutaj również żadna ze stron nie zamierzała odpuścić, ale niestety w decydującym momencie Polacy opuścili gardę i nadziali się na decydujący cios, który oznaczał knock-out i odpadnięcie z turnieju.

Coraz bliżej finałowych rozstrzygnięć jesteśmy także w turnieju singlowym. Nie zawiódł główny faworyt i najgłośniejsze nazwisko w turnieju czyli Nicolas Almagro. Hiszpan nie dał większych szans Filipovi Krajinoviciowi.  W pierwszym secie Serb stawiał jeszcze opór swojemu rywalowi przegrywając jednak 5-7. W drugiej odsłonie gra serbskiego zawodnika całkiem się posypała, a Almagro nie zamierzał okazać litości i dał rywalowi ugrać tylko jednego gema.

Nie będzie jednak hiszpańskiego starcia w półfinale. Pablo Carreno Busta poległ bowiem w starciu z niemieckim zawodnikiem – Janem-Lennardem Struffem. 60 w rankingu Hiszpan był jednym z faworytów do zwycięstwa w tym turnieju, ale sklasyfikowany 90 pozycji Niemiec nic nie robił sobie z rankingów. W pierwszym secie wręcz zmasakrował swojego rywala wygrywając 6-1. W drugim secie walka była bardzo zacięta, ale jednak nie był to dzień Hiszpana. Kompletnie pogubił się w tie-breaku i przegrał ostatecznie 6-7.

Przed ciężkim zadaniem stanął Artem Smirnov z Ukrainy. Jego rywalem był bowiem rozstawiony z „5″ Inigo Cervantes z Hiszpanii. Dla Ukraińca nie była to jednak walka z wiatrakami ponieważ to on wyszedł obronną ręką z tego pojedynku, mimo że w pierwszym secie to on odegrał rolę Don Kichota przegrywając 3-6. Wziął za tę porażkę srogi rewanż w drugim secie oddając tylko jednego gema. Najbardziej wyrównany był trzeci set, ale w kluczowym momencie to niżej notowany Ukrainiec był górą.

Ostatnim półfinalistą został Włoch Marco Cecchinato, który w pokonanym polu zostawił Argentyńczyka Renzo Olivo. Zwycięstwo nie przyszło mu jednak łatwo ponieważ mecz toczył się na dystansie trzech setów.

PEKAO Szczecin Open- półfinał gry podwójnej

T. Bednarek/ M. Kowalczyk – F. Gaio/ A. Giannessi  5-7, 6-7 (5)
F. Cermak/ A. Sitak – T. Lamasine/ F. Martin 6-7 (6), 4-6

Ćwierćfinał gry pojedynczej

P. Carreno- Busta (1) – J.L Struff (7) 1-6, 6-7 (1)
F. Krajinovic – N. Almagro (6) 5-7, 1-6
R. Olivo – M. Cecchinato (4) 2-6, 7-5, 4-6
I. Cervantes – A. Smirnov 6-3, 1-6, 5-7

 

Autor: Michał Buczek – Redaktor Naczelny

Spodobał Ci się ten artykuł? Polub go na Facebooku

Wykorzystujemy pliki cookies w celu prawidłowego działania, korzystania z narzędzi analitycznych i marketingowych oraz zapewniania funkcji społecznościowych. Szczegóły znajdziesz w Polityce prywatności. W przypadku braku zgody na wykorzystywanie plików cookies, należy dokonać zmiany ustawień dotyczących zapisu plików cookies. Czy zgadzasz się na wykorzystywanie plików cookies? Tak, zgadzam się