Radwańska pomściła siostrę

admin
Radwanska Wimbledon 1

Polscy kibice ostrzyli sobie zęby na pojedynek dwóch polskich zawodniczek

podczas US Open. Agnieszka Radwańska podejmowała Magdę Linette, która rundę wcześniej pokonała młodszą siostrę Agnieszki- Urszulę.

Mecz zaczął się bez spodziewanych emocji. Wyżej sklasyfikowana i bardziej doświadczona Radwańska szybko objęła prowadzenie 4-0. Linette chyba stwierdziła, że nie ma nic do stracenia bo nagle zaczęła grać dużo lepiej. Popełniała mniej niewymuszonych błędów i zdecydowanie poprawiła serwis. Udało jej się nawet odrobić jedno przełamanie. Isia jest jednak zbyt doświadczoną zawodniczką, żeby pozwolić wymknąć się takiej okazji z rąk. Od stanu 4-2 pozwoliła swojej rywalce z Poznania na wygranie tylko jednego gema. Pewnie zakończyła seta na swoją korzyść 6-3, ale gra Linette w końcówce seta pozwalała nam oczekiwać na większe emocje w secie drugim.

Początek drugiej partii zdawał się potwierdzać tę tezę. Linette serwowała mocno i przede wszystkim trafiała pierwszym podaniem. Sprawiało to kłopoty Radwańskiej, co przełożyło się na prowadzenie Linette 0-1. Agnieszka dzięki swojemu doświadczeniu szybko wyrównała stan seta, by po chwili prowadzić z przewagą przełamania. Linette cały czas grała odważnie, próbowała trudnych zagrań i przede wszystkim trafiała, ale na Radwańską to nie wystarczało. Po kolejnych trzech gemach na tablicy wyników pojawił się wynik 5-1 i emocje zaczęły opadać. W siódmym gemie Krakowianka prowadziła 40-0 i miała trzy meczbole. Linette pokazała jednak, że potrafi grać w tenisa. Postawiła wszystko na jedną kartę i wygrała 5 piłek z rzędu pozostając tym samym w meczu. To było jednak wszystko na co było ją tego dnia stać bowiem po następnym gemie mecz się zakończył.

Radwańska udowodniła, że nadal jest zdecydowanie najlepszą polską tenisistką. Trzeba jednak oddać Magdzie Linette, że postawiła się silniejszej przeciwniczce i na ile potrafiła starała się utrudnić Agnieszce awans do następnej rundy. Polski mecz zakończył się jednak bez niespodzianki i Isia pomściła porażkę swojej siostry. W następnej rundzie turniejowa „15″ zmierzy się z rozstawioną z numerem „19″ Madison Keys. Amerykanka dotychczas idzie jak burza bowiem nie przegrała jeszcze seta, a w drugiej rundzie pozwoliła swojej rywalce Terezie Smitkovej na wygranie tylko trzech gemów.

 

US Open- II runda gry pojedynczej kobiet

A. Radwańska (15) – M. Linette 6-3, 6-2

Autor: michaldinho

Spodobał Ci się ten artykuł? Polub go na Facebooku

Wykorzystujemy pliki cookies w celu prawidłowego działania, korzystania z narzędzi analitycznych i marketingowych oraz zapewniania funkcji społecznościowych. Szczegóły znajdziesz w Polityce prywatności. W przypadku braku zgody na wykorzystywanie plików cookies, należy dokonać zmiany ustawień dotyczących zapisu plików cookies. Czy zgadzasz się na wykorzystywanie plików cookies? Tak, zgadzam się