Roland Garros: Wawrinka spróbuje zatrzymać Nadala

Półfinałowe starcia mężczyzn podczas French Open nie przyniosły sensacyjnych rozstrzygnięć. Rafael Nadal jest już tylko o jedno zwycięstwo od trzeciej w tym roku Decimy.

Jako pierwsi na kort wyszli Stanislas Wawrinka i Andy Murray. Mimo, że to Szkot jest liderem rankingu tenisistów to faworytem był Wawrinka, który na kortach ziemnych prezentował w tym sezonie nieco lepszą formę. Półfinał Wielkiego Szlema wyzwolił z nich jednak to co najlepsze. Przez cztery i pół godziny walki oglądaliśmy prawdziwy spektakl. Nie potrafili utrzymać stałego, najwyższego poziomu przez cały mecz, ale jak już wchodzili „na obroty” to kibice mogli przekonać się dlaczego są oni tak wysoko w rankingu. Po czterech setach trudno było wskazać zwycięzcę, ale w decydującej partii Wawrinka pozbawił wszystkich wątpliwości, a swojego rywala złudzeń. Oddał mu tylko jednego gema i po zrobieniu sobie kilku selfie z kibicami mógł udać się na regenerację.

Dużo mniej emocji było w drugim półfinale. Zapowiadał się on równie emocjonująco ponieważ przeciwko sobie grał „king of clay” czyli Rafael Nadal i aspirujący do schedy po nim Dominic Thiem. Austriak jest też jedynym tenisistą który na mączce pokonał w 2017 roku Hiszpana. Powtórki z Rzymu nie było. Obaj na początku byli bardzo spięci, ale jak tylko Nadal ustabilizował swoją dyspozycję to zaczął odjeżdżać młodemu rywalowi. Apogeum jego przewaga osiągnęła w trzecim secie, który wygrał do zera. Jeśli w finale pokona Stana Wawrinkę to jego tegoroczne występy na mączce będą niemal idealne. Jest o krok od hattricka Decimy. Szwajcar jest jednak specjalistą od wielkoszlemowych finałów. W swojej karierze ma idealny bilans 3-0 więc Rafie nie będzie na pewno łatwo.

ATP Roland Garros – półfinały gry pojedynczej:
S. Wawrinka (3) – A. Murray (1) 6-7(8), 6-3, 5-7, 7-6(3), 6-1
R. Nadal (4) – D. Thiem (6) 6-3, 6-4, 6-0

Autor: Michał Buczek – Redaktor Naczelny