Rusza turniej ATP w Montrealu

Janowicz i Matkowski również ruszają do boju

            Od dzisiaj, najwyżej rozstawieni tenisiści rozpoczynają swoje zmagania w turnieju ATP Masters 1000 w Montrealu. Rogers Cup potrwa do 16 sierpnia i na pewno dostarczy najwyższych tenisowych emocji. Turniej rozgrywany jest na nawierzchni twardej, a jego pula nagród wynosi $4,178,500. Obok wysokiej nagrody pieniężnej zawodnicy będą walczyć o kolejne punkty rankingu ATP i Race.

Zapowiada się wiele ciekawych pojedynków, ponieważ na starcie turnieju stanęło 23 z 25 najlepszych tenisistów rankingu ATP. Na korcie zobaczymy więc Novaka Djokovica, Rafę Nadala, Andyego Murraya, Stanislasa Wawrinkę, Keia Nishikoriego czy Milosa Raonica. Zwłaszcza ten ostatni będzie zmotywowany do dobrej gry – w 2013 roku awansował tu przecież do finału, gra też przed własną publicznością.

Wśród nich znalazł się również Jerzy Janowicz. Twarda nawierzchnia, obok trawy, powinna sprzyjać stylowi gry naszego zawodnika. O ewentualnym sukcesie decydować będzie opanowanie na korcie i równa gra, co ostatnio nie jest regułą u Janowicza. Poprzeczka już od samego początku jest postawiona wysoko, ale to przecież normalne w turnieju o tej randze. Pierwszym rywalem będzie Ivo Karlovic, a więc tenisista o podobnym stylu gry. Można oczekiwać serwisowej wymiany ciosów.

Dobrze obsadzony jest również turniej deblowy, w którym, wśród zaprawionych w bojach deblistów, występują zawodnicy kojarzeni bardziej z rozgrywkami singlowymi. Na starcie są też Marcin Matkowski i Nenad Zimonjic. Polsko-serbska para, dzięki wolnemu losowi, jest już w drugiej rundzie rozgrywek. Pozostaje teraz trzymać kciuki za naszych zawodników.

Turniej rangi Masters 1000 to najlepszy sprawdzian, w jakiej jest się dyspozycji przed US Open. O formę Djokovica można chyba być spokojnym, ale ciągle aktualne jest pytanie, jak zaprezentuje się Rafa Nadal, który ostatnio ma za sobą kilka dobrych spotkań. Interesujące też będzie, w jakiej formie jest Stan Wawrinka, zaskakujący triumfator Roland Garros. Jego tenis jest stworzony do gry na hardzie – potężny serwis i forehand to zawsze atuty przy grze na tej nawierzchni.

Autor: M.K

Źródło:

www.atpworldtour.com