Serwować jak Roger Federer
Michal
Kto jest najlepiej serwującym zawodnikiem? John Isner bo każdy mecz okrasza niewyobrażalną ilością asów serwisowych? Okazuje się, że niekoniecznie.
Podwójne błędy serwisowe są konieczną, choć nielubianą przez podających codziennością tenisowych spotkań. Są jednak zawodnicy, którzy niemal do perfekcji opanowali unikanie takich błędów. Takim zawodnikiem jest Roger Federer. Analiza Infosys Beyond the Numbers przeprowadzona dla ATP pokazuje, że Szwajcar ma niewiarygodną umiejętność posyłania drugiego serwisu w karo przeciwnika nawet pod presją breakpointów. Posyła zagrywki z precyzją szwajcarskiego zegarka. Świadczą o tym liczby Maestro. Federer popełnia podwójny błąd serwisowy przy piłce gemowej rywala raz na dwadzieścia dwa spotkania. Wynik 21,8, który jest mniej więcej równy średniej z całej kariery Szwajcara jest nieosiągalny dla reszty stawki. Novak Djoković notuje takie zagranie raz na jedenaście spotkań, Kei Nishikori raz na 7 spotkań, a Rafa Nadal w co piątym meczu. Przewaga jest miażdżąca.
Również sama liczba podwójnych błędów jest w jego przypadku zdumiewająca. Średnio notuje tylko dwa podwójne błędy serwisowe w meczu. Można by stwierdzić, że dzieje się tak dlatego, że jego drugie podanie nie przynosi mu punktów i nie sieje postrachu wśród rywali. Byłby to jednak duży błąd bowiem to do Szwajcara należy rekord wszech czasów. Zdobył 57% punktów przy swoim drugim serwisie! Średnia liczona jest od jego pierwszego tytułu wielkoszlemowego (Wimbledon 2003).
Swoją skuteczność zawdzięcza dużej mądrości taktycznej podczas drugiego serwisu. Z reguły serwuje na backhand odbierającego zmniejszając ryzyko wygrywającego returnu. Swoim ustawieniem względem linii bocznej i środkowej daje sobie wystarczająco dużo czasu na skuteczną odpowiedź.
Podwójny błąd serwisowy jest najbardziej pożądaną rzeczą przez odbierającego. Oznacza bowiem dla niego bardzo łatwy punkt. Podczas serwowania nie siła jest jak widać najważniejsza, ale przede wszystkim regularność. To właśnie dzięki niej Roger Federer jest na topie przez tyle lat.
Autor: Michał Buczek – Redaktor Naczelny