Szokująca wypowiedź Stachovskiego

Niektórzy tenisiści próbują na siłę zwrócić na siebie uwagę.

Tak właśnie postąpił Sergyi Stachovski w wywiadzie dla portalu XSport.ua.

Jeśli osiągasz słabe wyniki na korcie, a finał Wimbledonu oglądasz z kanapy po odpadnięciu w pierwszej rundzie musisz znaleźć inny sposób, żeby zaistnieć w mediach. Sergyi Stachovski postanowił zwrócić na siebie uwagę poprzez wypowiedź o homoseksualistach w świecie tenisa.  Wśród tenisistów nie ma gejów. Tworzymy zamknięty krąg więc jeśli byłoby coś na rzeczy to na pewno byśmy o tym wiedzieli. Kiedyś chodziły plotki na temat Gasqueta, Nadala czy nawet Federera, ale nie sądzę, żeby były prawdziwe- powiedział Ukrainiec.  Trudno wyobrazić sobie, żeby dziennikarze nie dotarli do takich informacji dotyczących największych gwiazd tego sportu. To nie był jednak koniec jego wypowiedzi na temat kolegów po fachu: Nie dam sobie uciąć ręki, że żaden z młodych, rozpoczynających swoją karierę tenisową nie jest gejem, ale pośród czołowej setki rankingu nie ma tego tematu. Jestem tego pewien-dodał Stachovski.

Następnie przeprowadzający wywiad Ivan Grachev zapytał so sądzi o słowach Martiny Nawratilovej (zadeklarowanej homoseksualistki) o tym, że dziwi ją brak „coming outów” w świecie tenisa. Ona nie ma bladego pojęcia o męskim tenisie. Może myśli, że u nas jest tak samo jak wśród kobiet, ale nie wie o czym mówi. Wśród zawodniczek co druga jest lesbijką. Potrafisz sobie wyobrazić? Połowa z nich! Właśnie dlatego nie pozwolę córce grać w tenisa- zakończył swoją wypowiedź.

Skoro nie ma się o czym mówić po swoich meczach to sięga się po tematy, które na pewno wzbudzą poruszenie. Sergyi Stachovski powinien jednak zacząć patrzeć na siebie i swoją grę. Bo to jaką kto ma orientację nie powinno go obchodzić. Każdy ma prawo do swoich własnych upodobań i na pewno nie życzyłby sobie, żeby w taki sposób komentował to ktoś dla kogo jest to jedyny sposób na zaistnienie w kręgu tenisowym. Swoją drogą ciekawe skąd Ukrainiec czerpie swoją wiedzę i statystykę. Myślę, że jest to jednak nie poparte żadnymi argumentami.

Autor michaldinho

Źródło: letsecondserve.com